Program Czyste Powietrze, jedno z kluczowych narzędzi wsparcia dla osób modernizujących swoje domy w Polsce, został niespodziewanie zawieszony. Ta decyzja wywołała zamieszanie i zaniepokojenie wśród beneficjentów, którzy polegali na dotacjach, by pokryć koszty wymiany pieców czy izolacji budynków. Czy to oznacza koniec wsparcia dla Polaków walczących ze smogiem i wysokimi rachunkami za ogrzewanie?
Dlaczego program został zawieszony?
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) tłumaczy, że decyzja o wstrzymaniu przyjmowania nowych wniosków była konieczna, by przeprowadzić gruntowną reformę programu. Jednym z głównych powodów zawieszenia są nadużycia, które przybrały skalę patologiczną. Zgłaszano przypadki firm wyłudzających zaliczki na podstawie fałszywych pełnomocnictw czy zawyżania kosztów materiałów budowlanych.
Zmiany mają na celu eliminację takich praktyk i poprawę efektywności wydatkowania publicznych środków. Przeprowadzenie reformy jest szczególnie istotne, gdyż w ciągu sześciu lat działania programu dofinansowano tysiące projektów na łączną kwotę przekraczającą 6 miliardów złotych.
Co zmienia się dla beneficjentów?
Dla osób, które złożyły wnioski przed zawieszeniem programu, sytuacja pozostaje niejasna. Choć NFOŚiGW zapewnia, że wszystkie dokumenty będą rozpatrywane, zastosowanie mają mieć nowe kryteria oceny. To budzi obawy, czy przyznane wcześniej środki faktycznie trafią na konta wnioskodawców.
Dla tych, którzy planowali złożyć wniosek, szansa powróci dopiero wiosną 2025 roku, kiedy program ma zostać wznowiony w nowej formule. W ramach zmian zapowiedziano:
- Wprowadzenie limitów na poszczególne kategorie wydatków, aby uniknąć sytuacji, gdzie np. koszt drzwi wynosił kilkadziesiąt tysięcy złotych.
- Wypłaty dotacji będą kierowane bezpośrednio na konta beneficjentów, a nie wykonawców usług.
- Ograniczenie dofinansowania do rzeczywiście potrzebujących gospodarstw domowych.
Problemy związane z zawieszeniem programu
Wstrzymanie programu wywołało falę krytyki. Wiele osób, które już zrealizowały inwestycje, teraz zmuszonych jest ponieść pełne koszty bez pewności, czy otrzymają jakikolwiek zwrot. Z kolei ci, którzy planowali modernizacje, odłożyli swoje plany na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Eksperci alarmują, że może to zahamować tempo walki ze smogiem. W 2023 roku w Polsce smog przyczynił się do przedwczesnej śmierci 40 tysięcy osób, a niski poziom termomodernizacji budynków jest jednym z głównych źródeł problemu.
Jakie są dalsze plany?
W 2025 roku program ma zostać uruchomiony w nowej formule, która zakłada m.in. utworzenie ogólnopolskiego systemu operatorów. Będą nimi m.in. gminy, które wspierać będą beneficjentów od momentu planowania inwestycji aż po jej rozliczenie.
Dodatkowo planowane jest wprowadzenie listy rekomendowanych wykonawców, co ma zapobiegać nieuczciwym praktykom firm budowlanych.
Jak przygotować się na zmiany?
Dla osób planujących skorzystanie z programu kluczowe będzie zapoznanie się z nowymi zasadami. Dotacje będą uzależnione od uzyskania konkretnego standardu energetycznego budynku, co oznacza, że nie wystarczy wymiana dwóch okien czy jednego pieca. Cała inwestycja musi przyczynić się do znaczącego obniżenia zużycia energii.
Eksperci sugerują, aby już teraz przygotować niezbędną dokumentację, która będzie wymagana w nowej edycji programu.
Zawieszenie programu Czyste Powietrze to krok w kierunku poprawy jego przejrzystości, ale jednocześnie wywołuje wiele trudności dla beneficjentów. Reforma, choć potrzebna, musi być wdrożona w sposób, który nie podważy zaufania społeczeństwa do kluczowych inicjatyw ekologicznych.