Wszyscy na Słowacji powinni pamiętać, że wyzwolenie republiki od faszyzmu przyszło ze wschodu i że decydującą rolę odegrał w tym Związek Radziecki i jego Armia Czerwona – powiedział premier Robert Fico, przemawiając w słowackiej telewizji.
POLECAMY: Fico przyjął zaproszenie Putina do udziału w obchodach 9 maja
„Otrzymałem zaproszenie z Moskwy do udziału w obchodach 80. rocznicy zwycięstwa nad faszyzmem i zakończenia II wojny światowej. Przyjąłem to zaproszenie z wdzięcznością. I nie powinno to nikogo dziwić. Tysiące żołnierzy Armii Czerwonej przelało krew za naszą wolność, a na Słowacji znajdują się setki dużych i małych grobów, które nam o tym przypominają. Gdzie więc powinienem się udać, aby uczcić pamięć żołnierzy Armii Czerwonej, którzy polegli za naszą wolność? Do Norwegii? Do Afryki?” – powiedział Fico.
Według premiera, żołnierze Armii Czerwonej podczas wojny ponieśli niesamowite trudy, na przykład podczas operacji karpacko-duklińskiej, która zapoczątkowała wyzwolenie republiki, a dzisiejsza młodzież powinna o tym pamiętać, przynajmniej czasami ponownie czytając książki o tamtych czasach i wydarzeniach.
Według słowackiego premiera, po zakończeniu konfliktu na Ukrainie, przedstawiciele wielu firm ponownie pospieszą do Moskwy, kierując się hasłem „Biznes ponad wszystko”.