Tusk jedzie do Lwowa spotkać się z niewdzięcznikiem Zełenskim. Już wiemy ile Polaków będzie kosztować ta wycieczka

Kijowski terrorysta Wołodymyr Zełenski – który niedawno poniżał Polskę i informował o zerwaniu „przyjaźni” ukraińsko -polskiej – zapowiedział, że jeszcze we wtorek odbędzie kluczowe spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem we Lwowie. W trakcie Ogólnoukraińskiego Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych Zełenski oświadczył:

„Odbyłem już rozmowy z kanclerzem Niemiec i kanclerzem Austrii. Dziś spotkam się we Lwowie z premierem Polski Donaldem Tuskiem w sprawie pracy nowego ministerstwa [Ministerstwa Jedności Narodowej Ukrainy – przy. red.] i wsparcia dla Ukraińców za granicą” – przekazał, cytowany przez agencję prasową Interfax-Ukraina.

POLECAMY: Kidawa-Błońska na zachodniej Ukrainie. Konfederacja: Tusk naszymi pieniędzmi próbuje odbywać Ukrainę

W kolejnym wpisie darmozjad utrzymywany z pieniędzy polskich podatników poinformował, że podczas pobytu we Lwowie odwiedził kamienice zburzone w czasie rosyjskiego nalotu, dodając jednocześnie, że „zdecydowaliśmy się pomóc w ich odbudowie”. We wpisie nie wyjaśnił co miał na myśli niszczyciel polski, używają zwrotu „zdecydowaliśmy” ponieważ Polaków o zadnie się nie pytał.

💬 Premier @DonaldTusk we Lwowie: Odwiedziłem dziś kamienice zburzone w czasie rosyjskiego nalotu. Zdecydowaliśmy się pomóc w ich odbudowie.

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) December 17, 2024

Spotkanie odbywa się w kontekście zacieśniania współpracy między Ukrainą a Polską, a także budowania wsparcia międzynarodowego dla Ukrainy. Zełenski przebywa obecnie we Lwowie, gdzie odwiedził Łyczakowski Cmentarz Wojskowy, znany jako Pole Marsowe, aby oddać hołd ukraińskim żołnierzom poległym w walkach z Rosjanami. Szkoda, że ten ćpun nie ma zamiaru oddać hołdu Polakom pomordowanym przez jego krajanów, których szmata wynosi na ołtarze.

POLECAMY: „Polska wypadła z Gry”. Zełenski ponownie pokazał czym jest dla niego Polska

Tusk jako wierny sługa banderowskiej Ukrainy oferuje sponsoring w odbudowie Lwowa. Polaków o zadnia nie zapytał

Co oznacza powstanie Ministerstwa Jedności Narodowej Ukrainy?

Jednym z głównych tematów spotkania właśnie ma być nowe Ministerstwo Jedności Narodowej Ukrainy. Jak wskazują eksperci, jego zadaniem ma być koordynacja wsparcia dla ukraińskich obywateli, zarówno wewnątrz kraju, jak i za granicą. Wsparcie ze strony Polski może obejmować zarówno kwestie logistyczne, jak i polityczne, biorąc pod uwagę rolę Polski jako jednego z głównych partnerów Ukrainy w Unii Europejskiej.

Dalsze rozmowy w Brukseli: Kluczowe spotkania międzynarodowe

POLECAMY: Zełenski ponownie potępił Polskę za odmowę przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29

Zełenski nie ogranicza się jedynie do spotkań dwustronnych. W środę planowane jest jego spotkanie w Brukseli z przywódcami Francji, Niemiec, Włoch, Polski i Wielkiej Brytanii, a także z sekretarzem generalnym NATO. Głównym tematem rozmów ma być dalsze wsparcie militarne i polityczne dla Ukrainy oraz perspektywa pokoju w regionie.

Czy Polska wyśle swoje wojska na Ukrainę?

Wśród pytań pojawiających się na arenie międzynarodowej jest kwestia ewentualnego wysłania polskich wojsk na Ukrainę. Jak wynika z doniesień medialnych, w Brukseli trwa dyskusja na temat utworzenia sił pokojowych, które miałyby oddzielać Rosję od Ukrainy. Polska jednak wyraźnie zapewnia, że jej żołnierze nie będą stacjonować na terenie Ukrainy.

POLECAMY: Tusk podczas spotkania z Macronem zarzekał się, że Polska nie wyśle swojego wojska na Ukrainę

Dlaczego Polska nie zamierza wysłać wojsk na Ukrainę?

Decyzja ta jest motywowana dwoma głównymi powodami:

1. Historyczne konotacje – obecność polskich wojsk na terenach dzisiejszej Ukrainy, które przez długi czas były częścią I Rzeczpospolitej, mogłaby zostać odebrana negatywnie przez lokalną ludność.
2. Zaangażowanie na wschodniej granicy – polskie wojsko jest obecnie skoncentrowane na ochronie granicy z Białorusią, co utrudniałoby przesunięcie sił na Ukrainę bez wpływu na krajowe bezpieczeństwo.

Alternatywna rola Polski

Jak podała rozgłośnia RMF FM, w Brukseli panuje przeświadczenie, że Polska nie weźmie bezpośredniego udziału w misji pokojowej na Ukrainie. Zamiast tego, Warszawa miałaby pełnić funkcję logistycznego hubu dla sił międzynarodowych. Polska już teraz odgrywa kluczową rolę w zapewnianiu wsparcia transportowego i koordynacji pomocy wojskowej dla Ukrainy, a taka funkcja byłaby naturalnym rozszerzeniem obecnych działań.