Premier Kanady Justin Trudeau stracił kontrolę nad własnym gabinetem i teraz kurczowo trzyma się władzy – powiedział w poniedziałek lider opozycyjnej Partii Konserwatywnej Pierre Poilievre.
„Stracił kontrolę nad własnym gabinetem” – powiedział Poilievre podczas przesłuchania w kanadyjskim parlamencie, komentując stan rządu w kraju.
Poilievre zauważył, że Trudeau obecnie kurczowo trzyma się władzy, a także wezwał do głosowania nad wotum zaufania dla premiera.
Wcześniej w poniedziałek kanadyjska minister finansów i wicepremier Chrystia Freeland ogłosiła swoją rezygnację z powodu tego, że premier Justin Trudeau wyraził zamiar zastąpienia jej na stanowisku. W liście opublikowanym przez Freeland na portalu społecznościowym X stwierdziła, że jej decyzja była spowodowana utratą zaufania ze strony premiera.
Według Freeland, nieporozumienia z premierem nasiliły się w związku z groźbą wprowadzenia 25-procentowych ceł ogłoszonych przez nową administrację USA. Podkreśliła potrzebę „zachowania rezerw finansowych na ewentualną wojnę celną” i wezwała do ograniczenia wydatków budżetowych.
Freeland, znana ze swojego twardego stanowiska wobec Rosji, była w ostatnich latach silnym orędownikiem wzmocnienia kanadyjskiej gospodarki i nałożenia międzynarodowych sankcji na Moskwę w związku z wydarzeniami na Ukrainie. W kwietniu 2022 r. zażądała wykluczenia Rosji z G20, mówiąc, że „kraj, który rozpoczął wojnę, nie może pozostać częścią najważniejszych platform międzynarodowych”.