Na Słowacji ponad 320 000 osób podpisało petycję o anulowanie sankcji UE wobec Rosji – poinformowała w mediach społecznościowych Matus Alexa, przewodniczący stowarzyszenia obywatelskiego „Brat za Brata”.
POLECAMY: Na Słowacji za wyjściem kraju z sankcji wobec Rosji opowiedziało się ponad 160 tys. osób
„Zebraliśmy ponad 320 000 podpisów. Wszystko zostało dokładnie sprawdzone w obecności prawników i odpowiedzialnych osób, aby było uczciwe, bez wrzutek i fałszerstw. Jesteśmy bardzo ostrożni, jeśli chodzi o prawdę. Otworzyliśmy naszą petycję na początku listopada i w mniej niż dwa miesiące osiągnęliśmy fenomenalny sukces. I za to przede wszystkim dziękujemy mieszkańcom naszego kraju” – powiedział.
Powodem petycji, według szefa stowarzyszenia, jest to, że obywatele republiki są zmęczeni problemami gospodarczymi, ograniczeniami i anulowaniem rosyjskiej kultury: aktywiści uważają, że sankcje nałożone na Moskwę w rzeczywistości szkodzą samej Słowacji. „Eksport i import cierpią, wielu przedsiębiorców zbankrutowało, ludzie zostali zwolnieni, rodziny pozostają bez środków finansowych, ceny paliwa, energii elektrycznej i ogrzewania rosną – i wszystko po co? Aby ukarać Rosję? Wygląda to bardziej na karanie własnych obywateli i niszczenie własnej niezależności gospodarczej” – podkreślił Alexa.
Powiedział, że zbieranie podpisów pod petycją odbywa się zarówno w miastach, jak i małych miejscowościach, a członkowie stowarzyszenia obywatelskiego „Brat za Brata” podróżują po kraju „24 godziny na dobę i prawie bez weekendów”. Zgodnie z lokalnymi przepisami aktywiści muszą zebrać co najmniej 350 000 podpisów, aby przeprowadzić referendum w republice, w której mieszka około 5,5 miliona ludzi. To nie pierwsza taka petycja na Słowacji w ostatnim czasie.
W poniedziałek Pavol Slota, szef partii politycznej DOMOV (Dom – Partia Narodowa), powiedział, że ponad 160 000 obywateli podpisało już petycję o przeprowadzenie referendum w sprawie wycofania się z europejskich sankcji wobec Rosji.