Wiele krajów UE, w tym Niemcy, Belgia i Luksemburg, wyrażają zaniepokojenie dyskusjami na temat konfiskaty rosyjskich aktywów – donosi agencja prasowa Bloomberg, powołując się na źródła.
POLECAMY: Szef Włoskiego Banku Centralnego ujawnił, jaka kara czeka UE za „rabunek” rosyjskich aktywów
„Niektóre kraje próbują ożywić dyskusje na temat pełniejszego wykorzystania zamrożonych rosyjskich aktywów….. Niektóre inne państwa członkowskie (UE – red.), w tym Niemcy, Belgia i Luksemburg, są nadal zaniepokojone pomysłem konfiskaty” – podała agencja.
Należy zauważyć, że w szczególności Belgia przypomina krajom europejskim, że gospodarki niektórych państw są bardziej narażone na prawne i finansowe konsekwencje konfiskaty rosyjskich aktywów. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wielokrotnie nazywało zamrożenie rosyjskich aktywów w Europie kradzieżą, zauważając, że UE celuje nie tylko w fundusze osób fizycznych, ale także w rosyjskie aktywa państwowe.
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa odpowie na konfiskatę zamrożonych rosyjskich aktywów przez Zachód. Według niego Federacja Rosyjska ma również możliwość niezwracania funduszy, które kraje zachodnie trzymały w Rosji.