Samo postawienie instalacji przesyłowej na cudzym gruncie nie jest wystarczające, aby rozpocząć bieg zasiedzenia służebności. To istota najnowszego wyroku Sądu Najwyższego, który ma istotne znaczenie dla tysięcy właścicieli działek z instalacjami przesyłowymi. W szczególności dotyczy to nieruchomości, na których tego typu urządzenia zostały zainstalowane ponad 30 lat temu, a właściciele ziemi obawiają się bezpłatnego korzystania z ich gruntów przez przedsiębiorstwa przesyłowe.
Kluczowe rozstrzygnięcie w sprawie służebności przesyłu
Problem wynikł w sprawie z wniosku spółki energetycznej, która domagała się stwierdzenia zasiedzenia służebności przesyłu pod linią energetyczną ze słupem na prywatnej działce. Sprawa trafiła do Sądu Okręgowego w Płocku, który oddalił wniosek spółki, uznając, że nie doszło do spełnienia warunków wymaganych do nabycia służebności przesyłu przez zasiedzenie.
Argumentacja Sądu Okręgowego
Sąd Okręgowy uznał, że bieg zasiedzenia służebności przesyłu rozpoczyna się dopiero od momentu faktycznego rozpoczęcia przesyłania energii za pomocą zainstalowanego urządzenia. W tym przypadku spółka nie przedstawiła dowodów na to, że do 1988 roku instalacja była widoczna i trwała, co jest kluczowym wymogiem wynikającym z art. 292 kodeksu cywilnego. Sąd wskazał również na brak dokumentów potwierdzających choćby protokolarny odbiór techniczny słupa energetycznego.
Stanowisko Sądu Najwyższego
Spółka odwołała się od wyroku do Sądu Najwyższego, który jednak podtrzymał decyzję Sądu Okręgowego. Sąd Najwyższy przypomniał, że zgodnie z art. 292 k.c. służebność przesyłu może zostać nabyta przez zasiedzenie jedynie w przypadku, gdy korzystanie z trwałego i widocznego urządzenia jest oczywiste. Sędzia Marta Romańska, uzasadniając wyrok, podkreśliła, że ustawodawca celowo nie definiuje pojęć „trwałości” i „widoczności”, aby umożliwić bardziej elastyczną ocenę każdego przypadku.
Jednak – co istotne – samo rozpoczęcie budowy instalacji przesyłowej, w tym postawienie słupa energetycznego, nie oznacza jeszcze korzystania z gruntu w sposób umożliwiający rozpoczęcie biegu zasiedzenia. „Konstrukcjom rozpoczętym, jeszcze nieukończonym, elementom i przyrządom niestanowiącym pewnej całości, wymagającym nadal bliżej nieokreślonego nakładu prac w toku ich wznoszenia, nie sposób przypisać przymiotu urządzeń dających się zauważyć i zdatnych do użytku” – wskazała sędzia Romańska.
Konsekwencje wyroku
Decyzja Sądu Najwyższego ma istotne znaczenie dla właścicieli gruntów. Oznacza ona, że przedsiębiorstwa przesyłowe nie mogą automatycznie uzyskać prawa do zasiedzenia służebności przesyłu wyłącznie na podstawie tego, że na działce rozpoczęto budowę urządzeń przesyłowych. Dopiero pełne i widoczne korzystanie z instalacji, na przykład rozpoczęcie przesyłania energii, może być podstawą do rozpoczęcia biegu zasiedzenia.
Co oznacza to dla właścicieli gruntów?
Właściciele gruntów z instalacjami przesyłowymi powinni zwrócić szczególną uwagę na to, czy przedsiębiorstwa przesyłowe rzeczywiście korzystają z urządzeń w sposób widoczny i trwały. Wyrok Sądu Najwyższego daje właścicielom gruntów silny argument w sporach z firmami przesyłowymi, które próbują uzyskać prawo do bezpłatnego korzystania z gruntów poprzez zasiedzenie.
Podsumowanie
Najnowsze orzeczenie Sądu Najwyższego wskazuje, że budowa instalacji przesyłowej nie wystarcza, aby rozpocząć bieg zasiedzenia służebności przesyłu. Wyrok ten chroni interesy właścicieli gruntów, wymagając, aby przedsiębiorstwa przesyłowe spełniały jasno określone warunki trwałości i widoczności urządzeń. Dla właścicieli gruntów oznacza to większe możliwości obrony swoich praw i przeciwdziałania próbom bezpłatnego korzystania z ich nieruchomości.
Art. 305 (1) kodeksu cywilnego stanowi, że nieruchomość można obciążyć służebnością przesyłu na rzecz przedsiębiorcy, który zamierza wybudować lub którego własność stanowią urządzenia przesyłowe. W ocenie naszych prawników zatem objęcie służebności w posiadanie nie następuje dopiero z chwilą rozpoczęcia eksploatacji urządzenia, ale już z chwilą rozpoczęcia jego budowy. Oczywiste jest bowiem, że nie można rozpocząć eksploatacji instalacji w dniu rozpoczęcia budowy. Budowa na gruncie powinna być już traktowana jako objęcie służebności prowadzące z czasem do jej zasiedzenia.
Informacje zawarte na stronie stanowią opis stanu prawnego na dzień publikacji i nie są poradą prawną w indywidualnej sprawie. Stan prawny od opublikowania może ulec zmianie. Kancelaria nie ponosi odpowiedzialności za wykorzystanie wpisu w celu rozwiązania problemów prawnych.
Masz pytania lub potrzebujesz pomocy – zapraszamy do kontaktu!