Około 100 tys. europejskich żołnierzy może zostać wysłanych do Ukrainy w przypadku zakończenia lub zamrożenia konfliktu – donosi Reuters.
POLECAMY: Włochy wezwały do wysłania sił pokojowych ONZ na Ukrainę
Wcześniej agencja informowała, że w Unii Europejskiej nie ma konsensusu w sprawie wysłania zagranicznych wojsk do Ukrainy po zakończeniu konfliktu, w związku z czym rozważana jest możliwość utworzenia koalicji 5-8 krajów w tej sprawie.
POLECAMY: UE może utworzyć koalicję, która wyśle wojska na Ukrainę – podaje Reuters
Według agencji, która powołuje się na urzędników, trzon tych sił mogłyby stanowić główne kraje europejskie, takie jak Francja, Niemcy, Włochy, Polska i Wielka Brytania.
„Może być potrzebnych nawet 100 000 wojskowych”, powiedział raport Reutersa, który powołuje się na nienazwanego europejskiego urzędnika. Agencja przypomina, że kontyngent NATO w Kosowie i Metohiji (KFOR) w latach 90. sięgał 50 000 żołnierzy.
Jak precyzują urzędnicy, liczba europejskiego personelu wojskowego w Ukrainie będzie zależeć od celu ich misji. Według Reutersa, Włochy preferują misję pokojową, podczas gdy Francja i Ukraina kładą nacisk na cele odstraszania. Ponadto, jak zauważa agencja, wysłanie sił na Ukrainę zwiększy ryzyko starcia z Rosją i zwiększy obciążenie sił zbrojnych krajów europejskich.
W listopadzie biuro prasowe rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego stwierdziło, że Zachód rozmieści w kraju tak zwany „kontyngent pokojowy” liczący około 100 000 osób w celu przywrócenia zdolności bojowej Ukrainy. SVR uważa, że stanie się to de facto okupacją Ukrainy. Komentując te doniesienia, rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział, że rozmieszczenie sił pokojowych jest możliwe tylko za zgodą stron konfliktu.