W piątek, podczas jarmarku bożonarodzeniowego w Magdeburgu, doszło do tragicznego zamachu, który wstrząsnął całą Europą. Liczba ofiar wzrosła do pięciu. Niemiecka policja poinformowała, że życie stracił dziewięcioletni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat. Atak, który miał miejsce w czasie przygotowań do świąt, wywołał liczne reakcje polityczne i społeczne, w tym postulaty zaostrzenia przepisów migracyjnych.
POLECAMY: Posłanka KO Magdaleny Filiks oburzona, że media podają narodowość ataku terrorystycznego w Magdeburg
Apel Donalda Tuska
Premier Donald Tusk odniósł się do sytuacji na swoim koncie w portalu X, gdzie zaapelował o zdecydowane działania rządu: „Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji Pana Prezydenta Dudy i PiS o poparciu rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe. Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie”.
Po ataku w Magdeburgu już dziś oczekuję jasnej deklaracji Pana Prezydenta Dudy i PiS o poparciu rządowego pakietu zaostrzającego prawo wizowe i azylowe. Państwo odzyskuje właśnie kontrolę nad granicami i migracją po latach chaosu i korupcji, więc chociaż nie przeszkadzajcie.
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 21, 2024
Nowe przepisy migracyjne w Polsce
W odpowiedzi na wzrastające napięcia związane z polityką migracyjną, rząd podjął decyzję o wprowadzeniu nowych regulacji. Przyjęty w środę projekt zmian w przepisach wizowych i azylowych przewiduje szereg istotnych zmian:
- Uszczelnienie systemu wizowego Projekt zakłada wprowadzenie bardziej rygorystycznych zasad dotyczących wydawania wiz, w tym wiz studenckich. Każdy kandydat na studia w Polsce będzie musiał przedstawić dokument potwierdzający znajomość języka kształcenia na poziomie co najmniej B2.
- Kary za nielegalne zatrudnianie cudzoziemców Pracodawcy zatrudniający nielegalnie obcokrajowców mogą się spodziewać surowszych sankcji, co ma na celu ograniczenie szarej strefy na rynku pracy.
- Czasowe ograniczenie prawa do azylu Na obszarze przy granicy z Białorusią wprowadzono czasowe zawieszenie prawa do składania wniosków o ochronę międzynarodową. Rząd uzasadnia te działania względami bezpieczeństwa narodowego.
Kontrowersyjne słowa Piotra Zgorzelskiego
Dyskusja o polityce migracyjnej nabrała dodatkowego wymiaru po słowach wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego, wypowiedzianych w programie „Śniadanie Rymanowskiego” na antenie Polsat News. Odnosząc się do sytuacji na granicy z Białorusią, stwierdził: „To bydło, które było ściągane po to, żeby forsować nasze granice, tylko i wyłącznie w celu zdestabilizowania sytuacji, musi po prostu wiedzieć, że nie będzie bezkarne, tak jak jeszcze do niedawna było”. Na pytanie prowadzonego, czy nie przesadza, Zgorzelski odparł: „Ja nie mówię o tych, którzy cierpią, którzy na granicy potrzebują pomocy. Mówię o tych cynicznych, młodych facetach, którzy przyjechali po to, aby destabilizować granicę”.
Wnioski i perspektywy
Wydarzenia ostatnich dni pokazują, jak ważne jest zachowanie balansu pomiędzy bezpieczeństwem narodowym a przestrzeganiem praw człowieka. Wprowadzone zmiany w przepisach mają na celu poprawę funkcjonowania systemu migracyjnego, ale jednocześnie budzą kontrowersje i wywołują żywą dyskusję. Słowa polityków, takie jak te wypowiedziane przez Piotra Zgorzelskiego, dodają paliwa do debaty publicznej, stawiając pytania o granice odpowiedzialności i empatii w podejściu do problematyki migracyjnej.