Nadchodzący rok 2025 przyniesie Polakom nowe wyzwania finansowe, a prognozy dotyczące cen produktów spożywczych nie napawają optymizmem. Analitycy rynkowi przewidują podwyżki w niemal każdej kategorii żywności. Największe wzrosty cen mogą dotyczyć mięsa, warzyw, owoców oraz olejów roślinnych. Jakie czynniki wpływają na te zmiany i czego możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach?
Sektor mięsny: wołowina i drób drożeją, wieprzowina w dół
Eksperci z BNP Paribas Polska wskazują, że rok 2025 przyniesie znaczące wzrosty cen mięsa, szczególnie wołowiny i drobiu. Główne powody to rosnące koszty produkcji – wyższe ceny pasz, energii oraz zwiększona presja regulacyjna na sektor mięsny.
- Drób: prognozowany wzrost cen nawet o 10–15%. Wzmożony eksport polskiego drobiu na rynki zagraniczne dodatkowo wpłynie na mniejszą dostępność mięsa na rynku krajowym.
- Wołowina: ceny mogą wzrosnąć o 12–18%, co wynika z globalnego popytu na wysokiej jakości mięso oraz wyższych kosztów utrzymania stad bydła.
Jedynym wyjątkiem w tej kategorii może być wieprzowina, której ceny według prognoz mogą spaść o 1–3%. Jest to efekt nadwyżki podaży na rynku europejskim i mniejszego zapotrzebowania w Chinach, co przekłada się na stabilizację cen tego mięsa.
Pieczywo i mąka: ceny nadal wysokie
Podstawowe produkty piekarnicze, takie jak chleb, bułki czy mąka, także będą droższe. Eksperci ostrzegają, że ceny mąki mogą wzrosnąć o 5–8%, co wynika z potencjalnych problemów z dostawami zbóż spowodowanych niekorzystnymi warunkami pogodowymi w 2024 roku.
Podobny trend obserwujemy w przypadku pieczywa, którego ceny w ostatnich miesiącach były już rekordowo wysokie. W 2025 roku mogą one wzrosnąć o dodatkowe 5–10%. Szczególnie dotkliwe będą podwyżki w przypadku pieczywa premium, np. chlebów żytnich czy wieloziarnistych.
Warzywa: kapusta, marchew i buraki na czele podwyżek
Rynek warzyw od lat cechuje się dużą zmiennością cen, co związane jest z czynnikami sezonowymi i pogodowymi. W 2025 roku analitycy przewidują wzrost cen takich warzyw jak:
- Kapusta biała: wzrost cen o około 20% z powodu niższych zbiorów w 2024 roku.
- Kalafiory i brokuły: podwyżki w granicach 15–18%, co jest efektem ograniczonej podaży.
- Marchew i buraki: prognozowany wzrost cen o 10–15%.
Nieco lepsze informacje dotyczą ziemniaków, których ceny mogą spaść dzięki wyższej produkcji na terenie Polski. Podobnie sytuacja wygląda z pomidorami, które pozostaną w umiarkowanym przedziale cenowym dzięki korzystnym warunkom upraw w szklarniach.
Owoce: jabłka i owoce sezonowe drożeją
Na rynku owoców najwięcej zapłacimy za produkty sezonowe, takie jak truskawki czy maliny. Jednak również jabłka, będące jednym z podstawowych owoców w polskich domach, odczują wzrost cen. Kilkunastoprocentowe spadki zbiorów w 2024 roku spowodowane niekorzystnymi warunkami pogodowymi przełożą się na droższe owoce w sklepach.
- Truskawki i maliny: przewidywane podwyżki o 12–15%.
- Jabłka: wzrost cen o około 8–10%.
Olej roślinny: problem z rzepakiem i słonecznikiem
Znaczący wpływ na ceny żywności będą miały również zmiany w kategorii olejów roślinnych. Eksperci wskazują, że:
- Niższe zbiory rzepaku w Unii Europejskiej oraz ograniczona produkcja słonecznika w głównych krajach eksportujących mogą przełożyć się na wzrost cen olejów o 10–15%.
- Dla porównania, ceny oleju słonecznikowego w Polsce już teraz wzrosły średnio o 7% w ostatnim kwartale 2024 roku, a kolejne podwyżki są nieuniknione.
Co wpływa na wzrost cen w 2025 roku?
Podwyżki cen w Polsce w 2025 roku są wynikiem wielu czynników:
- Inflacja: mimo spadku dynamiki wzrostu cen w porównaniu z 2023 rokiem, presja inflacyjna nadal jest odczuwalna w sektorze żywnościowym.
- Problemy klimatyczne: niekorzystne warunki pogodowe w 2024 roku wpłynęły na niższe zbiory wielu upraw w Europie.
- Koszty produkcji: wzrost cen energii, nawozów i pasz przyczynia się do podwyżek w sektorze rolniczym.
Zmiany te wpłyną nie tylko na konsumentów, ale także na małe i średnie firmy, które będą musiały dostosować swoje strategie zakupowe i cenowe do nowej sytuacji na rynku.