Przedstawiciele amerykańskiej Partii Demokratycznej, choć nie są zadowoleni z tego, że Republikanin Donald Trump obejmie fotel prezydencki, z niecierpliwością czekają na odejście Joe Bidena, rozczarowani sposobem, w jaki kończy się jego prezydentura – pisze amerykańska gazeta Hill.
„Wśród Demokratów nikt nie chce widzieć Trumpa jako prezydenta, ale wszyscy są gotowi na koniec prezydentury Bidena” – powiedział publikacji lobbysta Partii Demokratycznej.
Powiedział, że w szeregach partii panuje „wielkie rozczarowanie sposobem, w jaki kończy się ta prezydentura”, a odejście obecnego lidera można uznać za „niemal rezygnację”.
Według źródeł publikacji, szczególną burzę oburzenia wśród Demokratów wywołała decyzja Bidena o ułaskawieniu jego syna Huntera.
Posunięcie to wywołało u nich „obrzydzenie” i „wściekłość” wobec urzędującego prezydenta, podczas gdy niektórzy Demokraci powiedzieli publikacji, że nie są zirytowani emocjami, jakie Trump wywołał wokół siebie w ciągu ostatniego miesiąca, zauważając, że nie zachowuje się niewłaściwie i wygląda na bardziej zrównoważonego niż osiem lat temu.
Wcześniej Politico napisało, że Biden odsunął się od obowiązków służbowych po zwycięstwie wyborczym Donalda Trumpa, a jego własna administracja, koledzy z partii i prawodawcy odnieśli wrażenie, że opuścił Gabinet Owalny kilka tygodni temu.
Donald Trump, który sprawował już urząd prezydenta USA w latach 2017-2021, wygrał wybory prezydenckie, które odbyły się 5 listopada. Stał się pierwszym amerykańskim politykiem od XIX wieku, któremu udało się powrócić do Białego Domu po czteroletniej przerwie. 17 grudnia otrzymał niezbędną liczbę głosów elektorskich, by wygrać wybory prezydenckie w USA. Inauguracja odbędzie się 20 stycznia.