Premier Donald Tusk w ostrych słowach odniósł się do decyzji Państwowej Komisji Wyborczej (PKW), która przyjęła sprawozdanie finansowe Komitetu Wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych w 2023 roku. Na platformie X, Tusk napisał: „Pieniędzy nie ma i nie będzie. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW”, wskazując na kontrowersje związane z tą decyzją.
PKW przyjęła sprawozdanie finansowe PiS, ale nie bez kontrowersji
Decyzja PKW zapadła w poniedziałek wieczorem, po wcześniejszym odroczeniu obrad przed świętami Bożego Narodzenia. Komisja czekała na „systemowe uregulowanie przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby”. Po długim oczekiwaniu, czterech z dziewięciu członków PKW zagłosowało za przyjęciem sprawozdania PiS, trzech było przeciwnych, a dwóch wstrzymało się od głosu.
„Pieniędzy nie ma i nie będzie”. Na moje oko tyle wynika z uchwały PKW.
— Donald Tusk (@donaldtusk) December 30, 2024
Decyzja Izby Kontroli Nadzwyczajnej wpływa na obrady PKW
Wcześniej Izba Kontroli Nadzwyczajnej uznała skargę PiS na wcześniejsze odrzucenie sprawozdania finansowego przez PKW. Zgodnie z Kodeksem Wyborczym, wyrok SN obligował komisję do przyjęcia sprawozdania, co z kolei stało się podstawą uchwały PKW. Tusk, wyrażając swoją opinię na platformie X, sugerował, że cała ta sytuacja może prowadzić do poważnych konsekwencji dla partii rządzącej.
Sylwester Marciniak: decyzja trafi do ministra finansów
Przewodniczący PKW, Sylwester Marciniak, w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że decyzja komisji w sprawie przyjęcia sprawozdania finansowego PiS trafi do ministra finansów, Andrzeja Domańskiego. Zgodnie z przepisami prawa, minister finansów ma obowiązek wykonać tę decyzję „niezwłocznie”. Choć Marciniak zapewniał, że decyzje PKW są zgodne z przepisami, kontrowersje wokół całej sprawy nie ustają.
Krytyka Jana Grabca: „Marciniak wypowiada się jak rzecznik PiS”
Jan Grabiec, szef Kancelarii Premiera, nie szczędził słów krytyki wobec Sylwestra Marciniaka. W wywiadzie udzielonym Polsat News stwierdził, że postawa przewodniczącego PKW budzi wątpliwości. Grabiec sugerował, że Marciniak od miesięcy wypowiada się publicznie, jakby był rzecznikiem PiS. Dodał również, że dla każdego prawnika „jest to oczywiste”, iż decyzja PKW nie może zostać podjęta na podstawie wyroku, który jeszcze nie zapadł.
Minister Finansów: decyzje podejmowane na podstawie prawa
Minister finansów Andrzej Domański podkreślił, że jego działania są zgodne z prawem i mieszczą się w granicach obowiązujących przepisów. W rozmowie z TVN24 zapewnił, że decyzje dotyczące wypłaty środków są podejmowane na podstawie uchwał PKW. Domański zaznaczył, że ostatnia uchwała, która ma wpływ na subwencje PiS, została podjęta w sierpniu.
Straty PiS w wyniku decyzji PKW
„Rzeczpospolita” podała, że na podstawie sierpniowej uchwały PKW, PiS będzie musiało zwrócić 57,6 miliona złotych, w tym 10,8 miliona złotych związane z pomniejszeniem zwrotu kosztów kampanii wyborczej, oraz kolejne 10,8 miliona złotych zmniejszające coroczną subwencję partyjną. W związku z tym, partia rządząca może liczyć na mniejsze wpływy z budżetu państwa w nadchodzących latach.
Przyszłość subwencji dla PiS
Decyzja o subwencjach jest szczególnie istotna dla partii politycznych, które otrzymują część budżetową z państwowych funduszy na pokrycie kosztów swojej działalności. Zmniejszenie tej kwoty może stanowić poważne wyzwanie finansowe dla PiS w przyszłych wyborach. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie zależna od dalszych kroków ministra finansów i realizacji zaleceń PKW.
Podsumowanie
Sprawa sprawozdania finansowego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 roku budzi ogromne kontrowersje. Krytyka ze strony opozycji, w tym Donalda Tuska i Jana Grabca, wskazuje na poważne wątpliwości prawne dotyczące tej decyzji. Z kolei minister finansów Andrzej Domański zapewnia, że wszystkie działania są podejmowane zgodnie z przepisami prawa. Zmniejszenie subwencji może mieć dalekosiężne konsekwencje finansowe dla PiS, które będą miały wpływ na kampanie wyborcze w przyszłości.