30 grudnia 2024 roku w polskim parlamencie ponownie zapłonęły świece chanukowe. Uroczystość, organizowana przez rabina Szaloma Ber Stamblera sekty Chabad Lubawicz (formalnie związek ten nie jest w Polsce zarejestrowany tym samym uznać należy, że jest zwykłą sekstą), wzbudziła burzliwe kontrowersje, prowadzone pod hasłem „Tu jest Polska, a nie Polin”. Protest przeciwko obchodom Chanuki w Sejmie zorganizowała Konfederacja Korony Polskiej. Przypominamy, że żydzi dokonują ludobójstwa i czystek etnicznych na terenie Strefy Gazy. Tym samym wpuszczenie przedstawicieli zbrodniarzy do budynku Sejmu pokazuje, że nieroby z Wiejskiej popierają działania pejsatych zbrodniarzy.
Protest pod Sejmem – stanowisko organizatorów
Tegoroczny protest był odpowiedzią na coroczne obchody święta Chanuki w polskim parlamencie. Jak podkreślają organizatorzy, wydarzenie to budzi wiele kontrowersji, zwłaszcza w kontekście neutralności religijnej Sejmu oraz roli marszałka w jego organizacji. Protest odbył się pod patronatem medialnym m.in. telewizji wRealu24, eMisja.tv, „Najwyższego Czasu” oraz Centrum Edukacyjnego Powiśle.
W czasie zgromadzenia przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej wyrazili swój sprzeciw wobec obchodów Chanuki w Sejmie, twierdząc, że polski parlament jest miejscem do stanowienia prawa, a nie przestrzenią dla wydarzeń religijnych innej tradycji. „Wzywamy marszałka Hołownię do zaprzestania tych sekciarskich, okultystycznych, antypolskich i antyhumanitarnych praktyk” – powiedziała Marta Czech, jedna z prelegentek.
Grzegorz Braun – symboliczny gest sprzeciwu sprzed roku
Rok wcześniej, podczas obchodów Chanuki w Sejmie, Grzegorz Braun, wówczas poseł, a obecnie europoseł, zgasił świece chanukowe za pomocą gaśnicy, co stało się symbolicznym gestem sprzeciwu wobec tej uroczystości. Tegoroczny protest – choć mniej dramatyczny w formie – był kontynuacją stanowiska wyrażanego przez Brauna i jego ugrupowanie.
„Na odbywającą się dziś w parlamencie Rzeczypospolitej chanukową chucpę zaprasza sekta Chabad Lubawicz w osobie rabina Szaloma Ber Stamblera. Pytamy zatem, kto tu jest gospodarzem? Czy pan Szymon Hołownia jest marszałkiem tego oto dobytku, budynku, obiektu, instytucji, czy może jakimś podrzędnym, marnym cieciem?” – dodała Marta Czech podczas swojego wystąpienia.
Równowaga religijna w przestrzeni publicznej
Organizatorzy protestu podnosili argumenty dotyczące konieczności zachowania neutralności światopoglądowej Sejmu. „Polski parlament powinien być przestrzenią, w której najważniejsze są polskie tradycje i kultura. Wprowadzenie elementów obcych świat (pogańskich obrządków sekty – red.) jest nie tylko niezrozumiałe, ale i sprzeczne z ideą suwerenności” – argumentowali przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej.