W poniedziałek w Sejmie miało miejsc zapalenie pogańskiej chanukii, co już na stałe wpisało się w kalendarz wydarzeń parlamentarnych w Polsce. Wydarzenie, zorganizowane przez sektę Chabad-Lubawicz, zgromadziło licznych gości, w tym marszałek Senatu Małgorzatę Kidawę-Błońską, naczelnego rabina Polski Michaela Schudricha, parlamentarzystów oraz przedstawicieli korpusu dyplomatycznego. W obrządku pogańskim organizowanym przez sektę nie było żadnego z głównych kandydatów koalicji. Pogańskiego obrządku nie zaszczycił również obecność ani byłego alfonsa Nawrockiego, ani Trzaskowskiego. Ważnym faktem jest również to, że w obrządku tym nie brał udziału niestabilny emocjonalnie Hołownia.
Chanuka – historia i znaczenie
Chanuka, znana jako Święto Świata, jest ośmiodniowym świętem upamiętniającym wydarzenia opisane w Księgach Machabejskich. Przypomina o cudzie oliwy, która wystarczyła na osiem dni, mimo że jej zapas mógł wystarczyć jedynie na jeden dzień. W 2024 roku Chanuka rozpocznie się wieczorem 25 grudnia, a zakończy wieczorem 2 stycznia 2025 roku.
Kluczowym elementem obchodów Chanuki jest codzienne zapalanie jednej świeczki na dziewięcioramiennym świeczniku, znanym jako chanukija. Jest to symbol triumfu światła nad ciemnością i duchowej wolności nad uciskiem.
W domach świecznik stawia się przy oknie, aby światło było widoczne na zewnątrz. Ceremonia zapalania chanukii łączy całą rodzinę w atmosferze wspólnoty, przy śpiewach i tradycyjnych rytuałach. Towarzyszą jej świąteczne potrawy, takie jak latkes (placki ziemniaczane) i sufganijot (pączki), oraz zwyczaj obdarowywania dzieci prezentami.
Świece chanukowe w sejmie już zapalone @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/JgFXwbBEXm
— Anna Józefowicz (@aniajozia) December 30, 2024
Uroczystość w Sejmie
Tegoroczne zapalenie chanukii w polskim parlamencie to kolejny przejaw dialogu międzykulturowego i wyraz szacunku dla tradycji żydowskiej. Jak podkreśla komunikat opublikowany na stronie Sejmu, wydarzenie zgromadziło przedstawicieli różnych środowisk, podkreślając symbolikę światła jako jednoczącego elementu różnorodności.
Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, obecna na uroczystości, wyraziła uznanie dla znaczenia Chanuki jako święta pokoju i nadziei. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich przypomniał natomiast o uniwersalnym przesłaniu święta – o konieczności pielęgnowania wartości duchowych i wspólnotowych.
Kontrowersje wokół uroczystości
Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Przed gmachem Sejmu zorganizowano manifestację przeciwników wydarzenia, krytykujących organizowanie uroczystości żydowskich w polskim parlamencie. Marta Czech, jedna z organizatorek protestu, zarzuciła organizatorom uroczystości stosowanie podwójnych standardów.
POLECAMY: Abp. Jan Paweł Lenga: Zapalenia przez katolików pogańskiej Chanuki jest niemoralne
Poseł Roman Fritz w swoim przemówieniu odnosił się do globalnego charakteru obchodów Chanuki, wspominając o jej celebrowaniu w miastach takich jak Waszyngton, Nowy Jork czy Berlin. Wyraził również obawy dotyczące kwestii bezpieczeństwa w Sejmie podczas uroczystości.
Historia i ewolucja Chanuki
Warto zauważyć, że Chanuka nie należy do najważniejszych świąt w judaizmie, co podkreślał w swoim wystąpieniu Grzegorz Braun.
– Święta chanukowe w ich współczesnej wersji są (…) odpowiedzią żydowskiego marketingu handlowego w USA w I poł. XX w. – wyjaśniał już w 2017 r. Grzegorz Braun.
– Wzięło się to z tego, że amerykańscy Żydzi (…) popadli w głęboką zadumę, zmartwili się faktem, że ich dzieci i młodzież asymilują się. A dlaczego się asymilują? No m.in. dlatego że dzieci gojów dostają różne prezenty pod choinkę i dobrze im się dzieje i nasze dzieci są z tego powodu markotne – mówił. Jak dodał, „pewien rabin amerykański zaczął propagować rozdawanie podarków na święta chanukowe i tak to już poszło”.
Braun podkreślił, że „wcześniej gdzie indziej były akcenty”. – Akcent był mianowicie na Judytę. Judyta, dzielna niewiasta, odrąbała Holofernesowi łeb. Zupełnie inny klimat z tego się wyłania (…). Tu mamy świeczki i podarki, a tam Judyta z głową Holofernesa. Tak było przez wieki – zaznaczył.
Podkreślił też, że „święto chanuka nie należało do najważniejszych świąt żydowskich”.