Wydarzenia z jednego z wieczorów w Częstochowie mogły zakończyć się tragicznie. Policjanci z Komisariatu III w Częstochowie podczas patrolu zauważyli kierowcę citroena, którego styl jazdy wzbudził poważne obawy. Kobieta za kierownicą, nie dość, że poruszała się „wężykiem”, to dodatkowo wykonywała gwałtowne i niebezpieczne manewry. Jak się okazało, za tym nieodpowiedzialnym zachowaniem kryła się nietrzeźwość kierującej.
POLECAMY: Bożonarodzeniowy wysyp ukraińskich przestępców na polskich drogach
Niepokojące zachowanie na drodze
W środę (01.01.2025 roku), około godziny 22:20, patrol interweniował w okolicy skrzyżowania ulic Okulickiego i Łódzkiej. Policjanci natychmiast zwrócili uwagę na citroena, którego tor jazdy sugerował, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Gdy funkcjonariusze postanowili zatrzymać pojazd do kontroli, kierująca zignorowała sygnały świetlne i dźwiękowe, rozpoczynając ucieczkę. Po krótkim pościgu mundurowi skutecznie zatrzymali samochód.
POLECAMY: Ukrainka chciała wręczyć łapówkę policjantowi podczas kontroli drogowej
Trzy promile i dziecko na pokładzie
Za kierownicą citroena znajdowała się 34-letnia obywatelka Ukrainy. Kobieta była w stanie upojenia alkoholowego, co potwierdziło badanie alkomatem – wskazujące na trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na miejscu okazało się także, że w samochodzie znajdowała się jej 12-letnia córka. Policjanci natychmiast podjęli działania mające na celu zapewnienie dziecku bezpieczeństwa. Dziewczynka została umieszczona w placówce opiekuńczo-wychowawczej, a nieodpowiedzialna matka trafiła do policyjnego aresztu.
Poważne konsekwencje prawne
34-latka usłyszała kilka zarzutów, w tym:
- kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości,
- niezatrzymania się do kontroli drogowej,
- narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
Prokurator zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Kobiecie grozi wysoka grzywna oraz kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Dlaczego takie przypadki wymagają uwagi?
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu stanowi jedno z najpoważniejszych zagrożeń w ruchu drogowym. Jak wynika z danych Policji, w Polsce co roku dochodzi do tysięcy wypadków spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców. W takiej sytuacji przewożenie dziecka dodatkowo potęguje wagę przestępstwa.
W przywołanym przypadku szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegła możliwej tragedii na drodze. Jednakże takie zdarzenia są przestrogą dla wszystkich uczestników ruchu, by reagować, gdy zauważyą podejrzane zachowanie innych kierowców.
Podsumowanie
Historia 34-letniej Ukrainki, która z trzema promilami alkoholu w organizmie uciekała przed policją z własną córką w aucie, to nie tylko przestroga, ale i wyraźny sygnał, jak ważna jest odpowiedzialność na drodze. Dzięki szybkiej interwencji policjantów z Częstochowy udało się zapobiec potencjalnej tragedii.
Bezpieczeństwo na drodze zaczyna się od świadomości każdego z nas – zarówno kierowców, jak i obserwatorów. Dlatego warto przypominać, że zero tolerancji dla jazdy pod wpływem alkoholu to klucz do ochrony ludzkiego życia.
Pijani Ukraińcy na drogach stają się normą w Polsce. Najgorzej w tym wszystkim jest to, że politycy obecnej koalicji jak i ci sprawujący władze przed wyborami bagatelizują temat przestępczości dokonywanej przez Ukraińców, których wpuścili do naszego kraju bez zgodny narodu.