J.K. Rowling, autorka bestsellerowej serii książek o przygodach Harry’ego Pottera, ponownie wywołała burzę w mediach społecznościowych i tradycyjnych. Jej słowa dotyczące kwestii transpłciowości dzieci wzbudziły silne emocje i podział opinii publicznej. Oświadczenia pisarki spotkały się z krytyką środowisk lewicowych, podczas gdy jej zwolennicy chwalą ją za odwagę w wyrażaniu swoich poglądów.
POLECAMY: Trump obiecał, że Stany Zjednoczone uznają tylko dwie płcie
Słowa, które wzbudziły kontrowersje
26 grudnia 2024 roku J.K. Rowling opublikowała na platformie X (dawniej Twitter) zdjęcie z mężem, upamiętniając 23. rocznicę ich ślubu. Wkrótce po tym poście, jeden z internautów napisał: „Mam nadzieję, że zostawi cię dla osoby transpłciowej”. Odpowiedź pisarki na ten komentarz rozpoczęła lawinę dyskusji.
I just read this to Neil and he said something that made me laugh so hard I nearly coughed up a kidney 🤣😆🤣😆 pic.twitter.com/Emmueo78gU
— J.K. Rowling (@jk_rowling) December 26, 2024
„Nie ma dzieci transpłciowych. Żadne dziecko nie ‘rodzi się w niewłaściwym ciele’. Są tylko dorośli tacy jak ty, gotowi poświęcić zdrowie nieletnich, aby wzmocnić swoją wiarę w ideologię, która ostatecznie wyrządzi więcej szkód niż lobotomia i syndrom fałszywych wspomnień razem wzięte” – napisała Rowling w odpowiedzi na jeden z komentarzy.
There are no trans kids. No child is 'born in the wrong body'. There are only adults like you, prepared to sacrifice the health of minors to bolster your belief in an ideology that will end up wreaking more harm than lobotomies and false memory syndrome combined. pic.twitter.com/yyc4MxgfOk
— J.K. Rowling (@jk_rowling) December 28, 2024
Portal Onet.pl znany z szerzenia propagandy covidowej i ukraińskiej oraz lewackiej ideologii grender szybko zareagował na jej słowa, określając je jako „szokujące”. Nie jest to pierwszy raz, gdy wypowiedzi brytyjskiej pisarki dotyczące tematyki gender wywołały poruszenie.
Kontekst wypowiedzi
J.K. Rowling od kilku lat otwarcie krytykuje ideologię gender, twierdząc, że może ona prowadzić do nieodwracalnych szkód, szczególnie wśród dzieci i młodzieży. Jej stanowisko było już wielokrotnie krytykowane przez aktywistów i część opinii publicznej, którzy zarzucają jej transfobię. Z kolei jej zwolennicy argumentują, że Rowling zwraca uwagę na potencjalnie niebezpieczne skutki medycznych i psychologicznych interwencji u dzieci określających się jako transpłciowe.
Jednym z głównych argumentów Rowling jest brak naukowego konsensusu w kwestii wspierania dzieci w podejmowaniu decyzji o zmianie płci na wczesnym etapie życia. Pisarka podkreśla, że jej stanowisko wynika z troski o dobro dzieci, a nie z uprzedzeń wobec osób dorosłych identyfikujących się jako transpłciowe.
Reakcje społecznościowe
Opinia publiczna po raz kolejny podzieliła się na zwolenników i przeciwników pisarki. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele wpisów, zarówno broniących jej prawa do wyrażania swoich opinii, jak i ostro krytykujących jej stanowisko. Hasztagi związane z jej nazwiskiem trafiły na listę trendów w wielu krajach.
Zarzuty transfobii pojawiły się również w artykułach prasowych i komentarzach ekspertów. Portal Onet.pl określił wypowiedzi Rowling jako kolejne kontrowersyjne słowa, które mają na celu „szokować opinię publiczną”. Z drugiej strony, wiele osób publicznych oraz organizacji poparło jej stanowisko, podkreślając wagę wolności słowa i dyskusji na trudne tematy.
Podsumowanie
J.K. Rowling nie po raz pierwszy znalazła się w centrum kontrowersji, ale jej ostatnie wypowiedzi ponownie zwróciły uwagę na rosnący podział społeczny w kwestiach związanych z ideologią gender. Jej przeciwnicy zarzucają jej szerzenie transfobii, podczas gdy zwolennicy widzą w niej głos rozsądku w ważnej debacie o przyszłości dzieci i młodzieży. Niezależnie od poglądów, temat pozostaje jednym z najbardziej polaryzujących w współczesnym dyskursie publicznym.