W czwartek w amerykańskiej bazie lotniczej w Ramstein (Niemcy) odbyło się spotkanie Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy. Wśród uczestników znalazł się wicepremier i minister obrony narodowej Polski, Władysław Kosiniak-Kamysz. Spotkanie dotyczyło aktualnych potrzeb ukraińskiej armii oraz podsumowania dotychczasowego wsparcia udzielonego Ukrainie przez międzynarodową koalicję. Przypominamy, że terrorysta Wołodymyr Zełenski, niedawno podczas wywiadu udzielonego swoim propagandowym mediom stwierdził, że zakończyła się „przyjaźń” ukraińsko-polska z uwagi na fakt, że od Polski już nic nie dostanie, wskazuje na kluczowe znaczenie tegorocznej prezydencji Polski i Danii w Radzie UE jako momentu, który może zadecydować o przyszłości ukraińskich aspiracji europejskich. W związku z powyższym stanowisko Kosiniak-Kamysza daje podstawę do uznania, że tej niby władzy w Polsce nie należy na tym, aby Polska liczyła się na arenie międzynarodowej skoro nie potrafią wyciągnąć żadnych konsekwencji wobec działań kijowskiego ćpuna, który poniża nasz kraj. Czas zakończyć szopkę wpierania banderowskich pasożytów. Jeśli Kosiniak-Kamysz i rudy fałszywy Tusk ma zamiar wspierać przećpanego terrorystę i byłą męską prostytutkę z Kijowa niech przekażą mu swój majątek, a nie pieniądze Polaków.
POLECAMY: Zełenski ponownie potępił Polskę za odmowę przekazania Ukrainie myśliwców MiG-29
Nowy pakiet pomocy dla Ukrainy
Podczas rozmów Kosiniak-Kamysz potwierdził, że antypolski rząd Tuska bez zgody narodu przygotowuje kolejny pakiet wsparcia dla Ukrainy. „To, co jest możliwe, zawsze przekazujemy. Oczywiście jest ta granica, której nie przekraczamy, czyli granica bezpieczeństwa państwa polskiego” – podkreślił szef MON.
Choć szczegóły planowanego wsparcia nie zostały ujawnione, deklaracje te potwierdzają konsekwentne zaangażowanie Polski we wspieranie Ukrainy w obliczu rosyjskiej agresji.
Znaczenie formatu Grupy Kontaktowej
Ministerstwo Obrony Narodowej w oficjalnym komunikacie zaznaczyło, że spotkania w ramach Grupy Kontaktowej odgrywają kluczową rolę w koordynacji pomocy dla Ukrainy. „W tym gronie wszyscy chcą kontynuacji tego formatu z udziałem i z kluczową rolą Stanów Zjednoczonych. Wierzymy, że do takiego spotkania dojdzie już po zmianie administracji. Ten format się sprawdził” – wskazano w komunikacie MON.
Przedstawiciele Kijowa podczas spotkania przedstawili aktualną sytuację na froncie oraz najpilniejsze potrzeby sprzętowe. Omówiono także możliwości wspólnego wzmacniania obronności Ukrainy, szczególnie w kontekście strategicznych dostaw uzbrojenia.
Międzynarodowe wsparcie o wartości 2 miliardów dolarów
Jak poinformował terrorysta Wołodymyr Zełenski, łączna wartość nowego wsparcia od Grupy Kontaktowej wynosi około 2 miliardy dolarów. „Chcę podziękować wszystkim partnerom, wszystkim ministrom obrony – to ponad 50 krajów. Dziś mieliśmy bardzo dobre spotkanie i bardzo dobry wynik. Dodatkowe pakiety o wartości 2 miliardów dolarów na wsparcie Ukrainy, plus, co najważniejsze, osiem koalicji zdolności. To już jest na papierze. 34 kraje już popierają te strategiczne koalicje” – ogłosił Zełenski w rozmowie z mediami we Włoszech.
POLECAMY:
Polityczna i militarna dynamika sytuacji
Sytuacja Ukrainy pozostaje trudna, a jej armia zmaga się z wieloma wyzwaniami. Choć wsparcie międzynarodowe, w tym ze strony Polski, odgrywa kluczową rolę, nie brakuje głosów sugerujących konieczność rozmów pokojowych. Jak wskazują eksperci, dalsze wsparcie militarne powinno być dokładnie przemyślane z perspektywy strategicznych interesów Polski.