Rozliczenie ośmiu lat rządów Prawa i Sprawiedliwości było jednym z kluczowych punktów kampanii wyborczej Donalda Tuska. Jednak tempo realizacji tych obietnic budzi frustrację, zarówno wśród wyborców, jak i wśród samego premiera. Według informatora cytowanego przez „Newsweek”, premier miał wyrazić swoje niezadowolenie wobec ministra sprawiedliwości Adama Bodnara: „Albo rozliczenia przyspieszą, albo dostaniesz Giertycha na wiceministra i on cię zmotywuje”.
POLECAMY: Wrzosek: Lepszym ministrem sprawiedliwości na czas transformacji byłby Roman Giertych
„Motywator w Stylu Kierownika”
Jak podaje „Newsweek”, Donald Tusk zdecydował się na ostrzejszy ton wobec Adama Bodnara, choć według komentatorów, zwolnienie ministra nie wchodzi w grę. „To klasyczny motywator bardzo w stylu ‘Kierownika’. Oczywiście Donald nie wywali Bodnara, bo za dużo w niego zainwestował, ale pogrozić mu nie zaszkodzi” – tłumaczy rozmówca „Newsweeka”.
Z kolei szef KPRM Jan Grabiec zaprzecza doniesieniom o zniecierpliwieniu premiera. „Minister Bodnar jest solidnym filarem naszego rządu” – zapewnia Grabiec, choć nastroje wśród wyborców wskazują na coś zgoła innego.
„Idzie jak po grudzie”
Donald Tusk w czasie kampanii wyborczej wielokrotnie zapewniał, że ma pełne zaufanie do Adama Bodnara, jednak rzeczywistość okazała się znacznie bardziej skomplikowana. Jak pisze „Newsweek”:
„Premier ma dość i jest wściekły. I nie ma się co dziwić, że traci cierpliwość, bo wyborcy koalicji (nie tylko Obywatelskiej) chcieliby zobaczyć kogoś z poprzedniej władzy na ławie oskarżonych. Donald Tusk, jak mówią jego ludzie, ‘chce widzieć efekty’ i ‘nie może się doczekać, by ktoś poszedł siedzieć’”.
Rozmówcy przyznają, że tempo rozliczeń budzi irytację. „Nikt z nas nie spodziewał się chyba, że to jest aż takie bagno i że tak trudno będzie się przez nie przebić” – komentuje polityk PO.
Wybory i Oczekiwania Społeczne
Rozczarowanie wyborców może mieć swoje konsekwencje. Wielu z nich oczekuje konkretnych wyników, a obietnice wyborcze były bardzo jednoznaczne. „Trochę te zapowiedzi z kampanii były zbyt radykalne, ale z drugiej strony, co mieliśmy powiedzieć? ‘Drodzy wyborcy, będziemy ich rozliczać, jeśli damy radę’?” – zastanawia się polityk PO.
Nie brakuje też obaw, że brak efektywności w rozliczeniach PiS może odbić się na przyszłych wyborach. „Jeśli ich nie rozliczymy, oni nas załatwią, jak tylko dorwą się z powrotem do władzy” – dodaje.
Co Dalej z Ministerstwem Sprawiedliwości?
Choć Adam Bodnar cieszy się oficjalnym wsparciem Donalda Tuska, presja na szybsze wyniki stale rośnie. Czy Roman Giertych rzeczywiście dołączy do rządu jako „motywator”? A może premier zdecyduje się na inne rozwiązania, by przyspieszyć realizację obietnic wyborczych?
Jedno jest pewne – wyborcy bacznie obserwują każdy ruch rządu, a rozliczenia PiS pozostają kluczowym testem wiarygodności dla obecnej władzy.
Jeden komentarz
Co tam Tusk może sobie z Laeyn. Nas nierząd SLD PSL sprzedał w 2002 USA. Spółkę republic ot Poland zarejestrował w systemie Edgar Marek Belka. Republic of Poland, NY Madison Avenue 10016. Jesteśmy korporacją. Adres do kontaktu to ministerstwo finansów i telefon +48 22 694 50 00. No i co i Lega Artis jak wam to się podoba?