Brytyjczycy z pokolenia Z nie wiedzą, jak wymienić żarówki, przez co muszą płacić od tysiąca funtów rocznie rzemieślnikom, którzy robią to za nich – donosi Telegraph, powołując się na badanie zlecone przez Halfords.
POLECAMY: W Szkołach usuwają zegary, bo uczniowie nie potrafią ich odczytać
„Przedstawiciele Pokolenia Z płacą nawet 1,3 tys. funtów rocznie za wykonywanie przez innych prac domowych, takich jak wymiana żarówek” – czytamy w publikacji.
W szczególności jedna czwarta Brytyjczyków w wieku od 18 do 27 lat stwierdziła, że nie wymieniłaby żarówki samodzielnie z obawy przed wspinaniem się na drabinę, a jedna na pięć osób obawia się, że żarówka może być zbyt gorąca. Jako alternatywę dla wezwania złotej rączki, młodzi ludzie rozważają również poproszenie rodziców o pomoc.
Między innymi, 11% z ponad dwóch tysięcy ankietowanych dorosłych z Pokolenia Z również wezwałoby profesjonalistę do powieszenia ramy obrazu, podczas gdy prawie połowa respondentów stwierdziła, że nie wie, jak napompować oponę samochodową.