W piątek w Narodowym Instytucie Onkologii w Warszawie doszło do zdarzenia, które zmusiło władze placówki do ewakuacji 500 osób. Powodem były skargi pacjentów na ból gardła oraz wyczuwalny specyficzny zapach w budynku. Na miejscu natychmiast podjęto działania z udziałem służb ratunkowych.
Niepokojące objawy wśród pacjentów
Pierwsze oznaki problemów pojawiły się, gdy kilku pacjentów zaczęło odczuwać drapanie w gardle. Jak poinformowała asp. szt. Marta Haberska z Komendy Rejonowej Policji nr II w Warszawie w rozmowie z Interią: „Kilka osób poczuło drapanie w gardle, nie wiadomo co było powodem, więc wszczęto ewakuację. Na miejscu pracują strażacy”.
Przebieg ewakuacji
Z budynku ewakuowano około 500 osób, w tym pacjentów i personel placówki. Jak podkreśliła rzecznik Instytutu, Monika Dzienyńska-Dyk, ewakuacja objęła wyłącznie przychodnie, nie zaś oddziały kliniczne: „Mamy w NIO standardowe procedury bezpieczeństwa i one zostały uruchomione natychmiast po zgłoszeniu”. Osoby ewakuowane przyznały, że po opuszczeniu budynku objawy ustąpiły.
W budynku znajdowało się również 500 innych osób uczestniczących w konferencjach i znajdujących się w częściach, gdzie nie zgłaszano żadnych dolegliwości ani nie wyczuwano zapachu. Mł. kpt. Łukasz Wojtas ze stołecznej straży pożarnej zaznaczył: „500 osób, które znajdowało się w środku na konferencjach i innych częściach szpitala, nie zostało ewakuowanych, ponieważ nikt nie miał żadnych dolegliwości i nie wyczuwano żadnego niepokojącego zapachu”.
Działania służb
Na miejsce zdarzenia przybyła grupa chemiczna, która badała próbki powietrza z wnętrza budynku w celu ustalenia przyczyny niepokojących objawów. Strażacy, policja oraz inne służby nadal pracują nad wyjaśnieniem incydentu. Do tej pory nie ustalono jednoznacznego powodu zdarzenia.
Standardowe procedury bezpieczeństwa
Ewakuacja i podjęcie odpowiednich środków to przykład zastosowania standardowych procedur bezpieczeństwa w placówkach medycznych. Szybka reakcja władz Instytutu oraz sprawne działanie służb minimalizowały ryzyko dla pacjentów i personelu.
Podsumowanie
Chociaż sytuacja została szybko opanowana, a osoby ewakuowane poczuły się lepiej, incydent ten pozostaje przedmiotem badań służb. Wdrożenie odpowiednich procedur i współpraca z profesjonalnymi służbami pokazują, że Narodowy Instytut Onkologii w Warszawie skutecznie reaguje na sytuacje kryzysowe.
Obecnie oczekuje się na wyniki analiz przeprowadzonych przez grupę chemiczną, które mogą rzucić światło na przyczyny tego zdarzenia. Będziemy monitorować rozwój sytuacji i przekazywać najnowsze informacje.