Pracownicy ochrony na dworcu Warszawa Wschodnia w ostatnich dniach wywołali burzliwe reakcje, po tym jak grozili kajdankami oraz procesami pasjonatom kolei, którzy wykonywali zdjęcia w miejscach ogólnodostępnych. Zachowanie ochroniarzy spotkało się z falą krytyki i potępienia ze strony opinii publicznej oraz władz PKP.
Co się wydarzyło na dworcu Warszawa Wschodnia?
W opisie filmu opublikowanego na kanale „Audyt obywatelski” czytamy o „bulwersującej, a wręcz bandyckiej postawie ochrony”. Na nagraniu można usłyszeć, jak pracownicy ochrony wyzywają autora nagrania, grożą mu skuciem kajdankami, a także oskarżają o łamanie przepisów, które… w rzeczywistości nie istnieją.
Pasjonat kolei próbował wyjaśnić, że wykonywanie zdjęć z miejsc ogólnodostępnych nie narusza prawa, jednak ochrona nie dawała za wygraną. Czasami nawet nie pozwalano mu dokończyć zdania. Pracownicy ochrony powoływali się na „zagrożenie terrorystyczne” i sugerowali, że może zostać „skazany wyrokiem prawomocnym przez PKP”.
Reakcja władz PKP i dalsze kroki
Po opublikowaniu nagrania w sieci sprawa zyskała duży rozgłos, co zmusiło władze PKP S.A. do szybkiej reakcji. Przedstawiciele spółki potępili zachowanie pracowników ochrony i zapowiedzieli ich zwolnienie. Dodatkowo PKP zapewniło, że podejmie kroki wobec agencji ochrony DGP Security Partner, odpowiedzialnej za zatrudnianie tych pracowników.
Firma obiecała również przeszkolić swoich pracowników w zakresie:
- zasad komunikacji z podróżującymi i osobami przebywającymi na terenie dworców,
- znajomości przepisów dotyczących fotografowania w miejscach ogólnodostępnych.
Prawo do fotografowania na terenach kolejowych
Jak wyjaśnił przedstawiciel biura prasowego PKP PLK, Karol Jakubowski, nie istnieje zakaz fotografowania na terenach kolejowych z miejsc ogólnodostępnych. „Nie trzeba nikogo pytać o zgodę” – potwierdził w rozmowie z Polsat News. Jednakże, w przypadku fotografii wykorzystywanych do celów komercyjnych, należy uzyskać zgodę zarządcy infrastruktury oraz przewoźnika.
Inne incydenty i konieczność zmian
Niepokojące sytuacje związane z nieuzasadnionymi interwencjami ochrony zdarzały się również na innych dworcach w Polsce. Te wydarzenia zmuszają PKP PLK do podejmowania bardziej stanowczych działań, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.
Podsumowanie
Sprawa interwencji na dworcu Warszawa Wschodnia ukazuje potrzebę lepszego szkolenia pracowników ochrony oraz jasnego określenia zasad dotyczących fotografowania na terenach kolejowych. Zachowanie ochrony było nie tylko bezprawne, ale również godziło w prawa obywatelskie i wolność wypowiedzi. Reakcja władz PKP, choć spóźniona, daje nadzieję na poprawę sytuacji i zapobieganie takim sytuacjom w przyszłości.
3 komentarze
Audyt Obywatelski wykonuje świetną pracę – wręcz się dziwie, że do głównych mediów (telewizje) jeszcze się nie przebił.
Pozdrawiam.
A jak został ukarany administrator obiektu ?
Pewnie został ukarany premią za wzorową postawę