Donald Trump, wraz ze swoją żoną Melanią, rozpoczął swoją inaugurację od udziału w nabożeństwie w kościele św. Jana w Waszyngtonie, znanym jako „Kościół Prezydentów”, transmitowanym przez Fox News.
Trump i jego żona nie odpowiadali na pytania reporterów, którzy stali w pewnej odległości i obserwowali ich przybycie.
Po nabożeństwie Trump i jego żona udadzą się do Białego Domu, gdzie wezmą udział w tradycyjnym porannym przyjęciu herbacianym prowadzonym przez Joe i Jill Bidenów. Stamtąd prezydenci i ich małżonki udadzą się na Kapitol.
Ostatnią noc Trump spędził w oficjalnej rezydencji prezydenta USA – Blair House, znajdującej się naprzeciwko Białego Domu.
Ze względu na mroźną pogodę ceremonia zaprzysiężenia odbędzie się nie na placu przed Kapitolem, ale w rotundzie budynku Kongresu USA.
Ostatni raz inauguracja została przeniesiona w to miejsce w 1985 roku, kiedy Ronald Reagan po raz drugi składał przysięgę prezydencką. Wówczas również powodem były niesprzyjające warunki pogodowe.