Prezydent USA Donald Trump skrytykował w poniedziałek serię rozporządzeń wykonawczych w sprawie ułaskawień podpisanych przez jego poprzednika Joe Bidena przed jego odejściem z urzędu.
POLECAMY: Biden udzielił prewencyjnego ułaskawienia kilku członkom rodziny
„Ułaskawili 33 morderców, absolutnych morderców, najgorszych morderców. Wiesz, kiedy jesteś skazany na śmierć w Stanach Zjednoczonych, powinieneś być martwy” – powiedział amerykański przywódca republikanom na Kapitolu po zakończeniu inauguracji.
POLECAMY: Biden na odchodne ułaskawił Fauciego i kilku innych urzędników
Osobno Trump wyraził zdziwienie decyzją Bidena o prewencyjnym ułaskawieniu byłego przewodniczącego Połączonych Szefów Sztabów Marka Milleya, a także byłej kongresmenki Liz Cheney, która była jednym z 10 przedstawicieli Partii Republikańskiej, którzy głosowali za impeachmentem Trumpa podczas jego pierwszej kadencji:
„Po co to robić? Po co próbować pomóc takiemu facetowi jak Millie?” – powiedział.
W ostatnich godzinach swojej prezydentury Biden ułaskawił również wielu członków swojej rodziny. Zdaniem Bidena jego rodzina była przedmiotem ataków i gróźb mających na celu zranienie samego polityka.