W Departamencie Obrony USA utworzono oddzielne dowództwo, które ma koordynować uzbrojenie i szkolenie ukraińskiej armii. Wszyscy pracownicy odpowiedzialni za współpracę z Ukrainą zostali zwolnieni lub przeniesieni na inne stanowiska w Pentagonie. Poinformował o tym we wtorek, 21 stycznia, ukraiński dziennikarz Roman Bochkała na swojej stronie na Facebooku.
„Właśnie mieliśmy spotkanie z dziennikarzami The Washington Post. A więc sprawa wygląda tak. Po naszej rozmowie korespondent odpowiedzialny za ukraińską ścieżkę udał się do Pentagonu, aby dowiedzieć się więcej o Ukrainie. Ponieważ – uwaga – wszyscy, którzy byli odpowiedzialni za Ukrainę, zostali zwolnieni lub zawieszeni. Albo zostaną przeniesieni gdzie indziej” – powiedział Bochkała.
Jego zdaniem oznacza to „całkowity reset” stosunków USA z Ukrainą.
„Więc na pewno będą zmiany. Nowy format stosunków. To wszystko jest trochę niepokojące” – podsumował dziennikarz. Wcześniej media donosiły, że Trump polecił zorganizować rozmowę telefoniczną z Putinem. Tematem rozmowy ma być rzekomo omówienie ewentualnego osobistego spotkania w najbliższych miesiącach.
Dzień wcześniej Trump powiedział, że Zełenski jest gotowy na porozumienie w sprawie zakończenia konfliktu. Władimira Putina wezwał do negocjacji, zagrażając mu, że w przypadku odmowy może to doprowadzić do trudności gospodarcze w Rosji.