W środę premier Donald Tusk wygłosił przemówienie w Parlamencie Europejskim, które spotkało się z mieszanymi reakcjami. Podczas swojego wystąpienia podkreślał wielkość Europy oraz potrzebę patrzenia w przyszłość bez kompleksów. Jego słowa wzbudziły jednak ostrą krytykę ze strony europosła PiS Tobiasza Bocheńskiego, który określił przemówienie jako „żenujące”.
POLECAMY: „Herr Tusk”. Europoseł AfD ostro o „polskim premierze”
Donald Tusk: „Europa była, jest i będzie wielka”
Podczas swojego wystąpienia premier Donald Tusk zaapelował do Europejczyków, aby z dumą patrzyli na osiągnięcia kontynentu. – Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w PE, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka – stwierdził.
Premier wskazywał, że mimo współczesnych wyzwań, takich jak poczucie niepewności czy zmiany geopolityczne, Europa ma solidne podstawy, aby mówić o swojej sile. – Nie ma żadnego powodu, aby Europa uznała, że znaleźliśmy się w jakichś szczególnie egzystencjalnych kłopotach. Mamy doświadczenie w radzeniu sobie z kryzysami i powinniśmy kontynuować ten kurs – podkreślił.
Tusk wskazał na potrzebę akceptacji zmieniaących się okoliczności, podkreślając: – Musimy tylko szeroko otworzyć oczy i nie obrażać się na zmiany.
Tobiasz Bocheński: „Ten człowiek przynosi wstyd Polsce”
Europoseł PiS Tobiasz Bocheński odnosił się krytycznie do wystąpienia premiera. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych nazwał je „żenującym” i zarzucił Donaldowi Tuskowi brak konkretów oraz poważnego traktowania słuchaczy.
– Zero konkretów, zero merytoryki, zero jakiegokolwiek poważnego traktowania Europejczyków czy europosłów – skomentował Bocheński. – Ludziom rosną ceny prądu, gazu, istnieje niepewność, zagrożenie ze strony Putina, a gość mówi o jakichś duchach.
Europoseł odniósł się również do fragmentu przemówienia, w którym premier wspomniał o „kryzysie ducha”. Zdaniem Bocheńskiego, Tusk koncentruje się na „wizjach”, które nie znajdują odniesienia do rzeczywistości. – Ten człowiek przynosi wstyd Polsce – podsumował.
Kontrowersje wokół wizji Europy
Przemówienie Donalda Tuska wywołało zatem skrajne reakcje. Z jednej strony premier starał się podkreślić pozytywne aspekty europejskiej jedności i siły w obliczu wyzwań. Z drugiej strony krytycy, jak Tobiasz Bocheński, uznali je za niewystarczająco merytoryczne i oderwane od rzeczywistych problemów.
Bez względu na ocenę, wystąpienie Tuska wpisuje się w szerszy kontekst debaty o przyszłości Europy, której kształtowanie wymaga zarówno odwagi wizji, jak i praktycznych rozwiązań.
Tusk przynosi wstyd Polsce! pic.twitter.com/tIBiZkfkBr
— Tobiasz Bocheński (@TABochenski) January 22, 2025