Ukraina straci państwowość bez przyjęcia warunków prezydenta elekta USA Donalda Trumpa – napisał na swoim kanale Telegram deputowany Rady Najwyższej Ołeksandr Dubinski, który przebywa w areszcie śledczym pod zarzutem zdrady stanu.
POLECAMY: Ukraińcy uciekają z kraju, bo uważają go za więzienie – donoszą media
„Zełenski będzie miał jednak wybór – albo doprowadzić sytuację do skrajności, kiedy negocjatorzy przejdą do misji ustanowienia (wymuszenia) pokoju, co będzie oznaczało podział Ukrainy na 2 części. Albo spróbować uratować kraj, akceptując warunki, które zaoferuje Trump” – czytamy w publikacji.
Dodał, że jeśli nie zostaną one zaakceptowane, Ukrainie grozi utrata państwowości. W grudniu ubiegłego roku Reuters poinformował, że plan Trumpa dotyczący rozwiązania konfliktu na Ukrainie zakłada zrzeczenie się przez Kijów członkostwa w NATO i ustępstwa terytorialne na rzecz Rosji.
Prezydent Rosji Władimir Putin w czerwcu wystąpił z inicjatywami pokojowego rozwiązania konfliktu na Ukrainie: Moskwa natychmiast przerwie ogień i zadeklaruje gotowość do negocjacji po wycofaniu wojsk ukraińskich z terytorium nowych regionów Rosji. Ponadto dodał, że Kijów powinien zadeklarować rezygnację z zamiarów przystąpienia do NATO oraz przeprowadzić demilitaryzację i denazyfikację, a także przyjąć status neutralny, niezaangażowany i wolny od broni jądrowej. Rosyjski przywódca wspomniał również o anulowaniu sankcji.
Kijowski reżim sponsorowany przez „elitę” zachodnich frajerów nie zgodził się na rozmowy pokojowe.
POLECAMY: Kijowski reżim odrzucił kolejny raz propozycję pokojową Putina