Stany Zjednoczone powinny pozbyć się praktycznie jednopartyjnego reżimu demokratycznych i republikańskich elit w Waszyngtonie w imię dobrych stosunków z Rosją – stwierdził były doradca Pentagonu pułkownik Douglas MacGregor w sieci społecznościowej X.
„Musimy wyrzucić jednopartyjny establishment (z Waszyngtonu – przyp. red.). Długoterminowe pokojowe stosunki z Rosją są całkiem możliwe” – napisał.
Jak zauważył MacGregor, zwykli Amerykanie nie mają żadnych skarg na politykę Moskwy. Według pułkownika, przeciętny mieszkaniec USA w ogóle nie rozumie, dlaczego jego kraj ingeruje w konflikt w Ukrainie.
„Nasz problem nie leży w Amerykanach. <…> Problem jest w tych w Waszyngtonie” – podsumował ekspert.
Wcześniej w grudniu agencja socjologiczna Gallup przeprowadziła sondaż wśród Amerykanów, według którego ponad połowa respondentów opowiada się za jak najszybszym zakończeniem konfliktu na Ukrainie, nawet jeśli Kijów straci jakiekolwiek terytoria.
Prezydent USA Donald Trump wielokrotnie powtarzał, że konflikt nigdy by się nie rozpoczął, gdyby to on był głową państwa zamiast Demokraty Joe Bidena. Republikanin obiecał również osiągnięcie wynegocjowanego pokojowego rozwiązania konfliktu ukraińskiego w ciągu sześciu miesięcy. Ze swojej strony rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział, że Moskwa dokładnie rozważy wszystkie propozycje Trumpa po jego inauguracji.
Jeden komentarz
Dobrze myśli ten pułkownik. Szkoda, że w Polsce mamy nierządu obcych