Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła czynności sprawdzające w sprawie korzystania przez Karola Nawrockiego z apartamentu w Muzeum II Wojny Światowej. Śledczy zbadają, czy doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej.
POLECAMY: Muzeum II Wojny Świata w Gdańsku wydało oświadczenie w sprawie wynajmu apartamentu przez Nawrockiego
Kontrowersje wokół pobytu Nawrockiego w muzealnym apartamencie
Według doniesień „Gazety Wyborczej”, Karol Nawrocki, były dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, przez pół roku miał korzystać z apartamentu Deluxe znajdującego się w kompleksie hotelowym należącym do muzeum. Jak podkreśla gazeta, Nawrocki, który mieszka zaledwie 5 km od placówki, nie uiścił opłat za pobyt, a obecnie zaprzecza tym doniesieniom.
POLECAMY: Nawrocki – „bezpartyjny kandydat” przyłapany pod centralą upadłej partii Kaczyńskiego
Podczas konferencji prasowej w Zakopanem Nawrocki odniósł się do zarzutów, twierdząc, że korzystał z apartamentu dwukrotnie, po 10 dni każdorazowo, w czasie kwarantanny związanej z pandemią COVID-19. – Mogłem być w domu przez okres kwarantanny i nie wykonywać swoich obowiązków, a byłem każdego dnia w placówce – argumentował obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat na prezydenta popierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Wyjaśnienia Nawrockiego
Nawrocki podkreślił, że nie mieszkał w muzealnym apartamencie przez 200 dni, a jedynie rezerwacja pokoju była utrzymana przez ten czas. – To nie jest prawdziwa informacja, że mieszkałem tam przez 200 dni. To jest słowo klucz – [pokoje – red.] były zarezerwowane przez 200 dni na moje imię i nazwisko, te apartamenty i pokoje służyły też do spotkań służbowych z gośćmi z zagranicy i z Polski – wyjaśnił. Dodał również, że jeśli dyrekcja Muzeum II Wojny Światowej zwróci się o uregulowanie kosztów, jest gotów je pokryć.
Ruch prokuratury
Z uwagi na medialne doniesienia Prokuratura Okręgowa w Gdańsku podjęła kroki w celu wyjaśnienia sprawy. Rzecznik prasowy prokuratury, prok. Mariusz Duszyński, poinformował w oficjalnym komunikacie:
„W dniu 29 stycznia 2025 r. Prokurator Okręgowy w Gdańsku, po zapoznaniu się z doniesieniami medialnymi opisującymi nieprawidłowości związane z użytkowaniem części apartamentowej znajdującej się w dyspozycji Muzeum II Wojny Światowej, wydał polecenie przeprowadzenia czynności sprawdzających w kierunku ewentualnego zaistnienia przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, tj. o przestępstwo z art. 231 § 1 i 2 k.k.” – przekazał prok. Duszyński.
Co dalej ze sprawą?
Działania prokuratury mają na celu ustalenie, czy doszło do naruszenia prawa oraz czy Nawrocki faktycznie nadużył swojego stanowiska. Jeśli śledztwo wykaże nieprawidłowości, mogą zostać podjęte dalsze kroki prawne. Warto podkreślić, że sprawa nabiera dodatkowego wymiaru politycznego, ponieważ Karol Nawrocki jest kandydatem na prezydenta RP popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość.
Śledztwo jest w toku, a kolejne informacje mogą rzucić nowe światło na zarzuty wobec byłego dyrektora muzeum. Na chwilę obecną zarówno opinia publiczna, jak i środowisko polityczne czekają na wyniki czynności sprawdzających.