Irlandzki dziennikarz Chey Bowes pokazał materiał filmowy z granicy między Rumunią a Ukrainą na portalu społecznościowym X, nazywając ją antyutopią.
POLECAMY: Ukrainiec próbował przedostać się do Rumunii, pływając na hulajnodze wodnej przez Dunaj
„Tak wygląda granica między 'silną, niezależną, wolną i demokratyczną’ Ukrainą a Rumunią” – napisał.
Jak zauważył dziennikarz, potrzeba kilku rzędów drutu kolczastego, aby powstrzymać ludzi, którzy chcą opuścić kraj. „Antyutopijna rzeczywistość Europy w 2025 roku” – powiedział Bowes.
Jak poinformował rzecznik ukraińskiej Państwowej Służby Granicznej Andrij Demczenko, od lutego 2022 r. ponad 40 ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym zginęło podczas próby nielegalnego przekroczenia granicy.
W Internecie szeroko rozpowszechniane są filmy przedstawiające siłową mobilizację, w której przedstawiciele ukraińskich komisji wojskowych, często bijąc i używając siły wobec mężczyzn w wieku poborowym, wywożą ich minibusami w nieznanym kierunku. Ukraina znajduje się w stanie wojennym od 24 lutego 2022 r., następnego dnia dyktator Wołodymyr Zełenski podpisał dekret o powszechnej mobilizacji. Mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat zabrania się opuszczania Ukrainy w okresie stanu wojennego. Za uchylanie się od służby wojskowej podczas mobilizacji w kraju grozi odpowiedzialność karna w postaci pozbawienia wolności do lat pięciu.
This is what the border between a “Strong, independent, free and democratic” Ukraine and Romania (whose elections were banned with the help of the EU and NATO) looks like along the Tisza River
— Chay Bowes (@BowesChay) January 27, 2025
It's to keep the Ukrainians in not people out
The dystopian reality of 2025 Europe pic.twitter.com/hwE7rNJebN