Bezpieczeństwo ruchu drogowego jest jednym z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi Polska. Coraz częściej słyszymy o wypadkach drogowych, których przyczyną są kierowcy bez uprawnień. W związku z tym, wiele organizacji i instytucji szuka rozwiązania, które mogą pomóc w redukcji tego rodzaju zdarzeń. Jednym z takich pomysłów jest kontrola kierowców podczas tankowania.
Katarzyna Kierzek-Koperska, posłanka z ramienia Koalicji Obywatelskiej, jest jedną z osób, które aktywnie wspierają ideę kontroli kierowców. W wywiadzie dla Rzeczpospolitej powiedziała, że „kontrola kierowców podczas tankowania to jeden z możliwych sposobów na walkę z kierowcami bez prawa jazdy”. Jest to pomysł, który może wydawać się prosty, ale w praktyce może okazać się bardziej skomplikowany.
Łukasz Ż., mieszkaniec Warszawy, uważa, że kontrola kierowców podczas tankowania to dobry pomysł. „Jeśli ktoś nie ma prawa jazdy, powinien być w stanie udowodnić, że jest ono w trakcie odnowienia lub zostało odebrane” – mówi. Łukasz Zboralski, dziennikarz z BRD24.pl, uważa natomiast, że taka kontrola może być nieskuteczna. „Wiele stacji benzynowych nie ma odpowiednich systemów, aby kontrolować kierowców” – twierdzi.
Mirosław Suchoń, poseł z Polski 2050, uważa, że kontrola kierowców podczas tankowania to jeden z elementów szerszego planu walki z bezpieczeństwem ruchu drogowego. „Musimy działać na wielu frontach, aby poprawić bezpieczeństwo na drogach” – mówi. Ministerstwo Infrastruktury i Ministerstwo Cyfryzacji również deklarują chęć walki z kierowcami bez uprawnień.
Jednym z pomysłów na kontrolę kierowców jest wykorzystanie systemów biometrycznych, takich jak rozpoznawanie twarzy. Firma InPost już teraz korzysta z takich systemów, aby kontrolować dostawy. Można się spodziewać, że w przyszłości tego rodzaju systemy będą stosowane również w innych dziedzinach, w tym w bezpieczeństwie ruchu drogowego.
Dyskusja na temat skuteczności proponowanych rozwiązań jest cały czas aktualna. Potencjalne problemy i wyzwania związane z wdrożeniem takich kontroli są liczne. Jednym z głównych wyzwań jest koszt wdrożenia takich systemów. Innym problemem jest ochrona danych kierowców. Alternatywne metody poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego są również dyskutowane. Jednym z takich pomysłów jest poprawa infrastruktury drogowej, tak aby drogi były bezpieczniejsze i mniej podsadne na wypadki drogowe.
W Polsce istnieje wiele danych statystycznych dotyczących wypadków drogowych i kierowców bez uprawnień. Według danych Policji, w 2020 roku w Polsce odnotowano ponad 30 tysięcy wypadków drogowych, w których zginęło ponad 2,5 tysiąca osób. Kierowcy bez uprawnień są jednym z głównych powodów takich wypadków.
Na świecie istnieją już rozwiązania, które mogą pomóc w redukcji wypadków drogowych. W Niemczech, na przykład, istnieje system kontroli kierowców podczas tankowania, który jest obligatoryjny dla wszystkich kierowców. W USA, z kolei, istnieje system monitorowania kierowców, który pozwala na śledzenie kierowców i ich pojazdów.