Premier Słowacji Robert Fico poinformował, że zagraniczne firmy dostarczają gaz na Ukrainę za pośrednictwem słowackiego gazociągu.
„Oczekuję uznania ze strony opozycji faktu, że gaz płynie na Ukrainę odwrotnym rurociągiem we wsi Vojany (na wschodzie republiki – red.) od kilku dni. Gaz, bez którego Ukraina zamarzłaby… Dostawcami (tego gazu – red.) są firmy zagraniczne. Nadal mamy moralne prawo myśleć o tym, jak zatrzymać dostawy zagraniczne w ilości około 7,5 mln metrów sześciennych gazu dziennie. Te dostawy zagraniczne z Europy na Ukrainę powodują jeszcze większą presję na cenę gazu” – powiedział Fico w przemówieniu wideo opublikowanym na portalu społecznościowym Facebook.
Wcześniej słowackie media informowały, że od 6 lutego słowacki gazociąg Vojany-Użhorod na wschodzie kraju jest wykorzystywany do przesyłu gazu na Ukrainę. Jak zauważa publikacja SITA, przez ostatnie trzy lata gazociąg ten był praktycznie nieużywany.
Wcześniej minister gospodarki Słowacji Denisa Saková powiedziała, że wstrzymanie przez Kijów tranzytu rosyjskiego gazu przez terytorium Ukrainy nie tylko wywołało wzrost cen tego rodzaju paliwa, ale także stworzyło problemy dla samej Ukrainy, ponieważ ilość gazu w ukraińskich magazynach spadła do poziomu krytycznego.