Wiceminister cyfryzacji Paweł Olszewski zapowiedział, że już w najbliższy poniedziałek odbędzie się kluczowe spotkanie przedstawicieli platform społecznościowych oraz służb specjalnych. Celem rozmów będzie wypracowanie skutecznych metod współpracy w zakresie usuwania „treści dezinformacyjnych” z internetu. To kolejny krok w walce z cyberzagrożeniami, które nasilają się szczególnie w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich.
POLECAMY: „Reżim Tusk”. Resort cyfryzacji naruszając prawo do sądu chce dać uprawnienie do cenzurowania UKE
„Dezinformacja„ w sieci: niezgodne treści dla globalistycznych świń
– Na poniedziałek zaprosiłem wszystkie platformy społecznościowe, w spotkaniu będą uczestniczyli też przedstawiciele służb specjalnych tak, abyśmy sobie przedyskutowali, w jaki sposób możemy współpracować i zachęcić do pełnej współpracy, żeby ściągać treści, które mają charakter dezinformacyjny – powiedział Olszewski na antenie Programu Trzeciego Polskiego Radia.
POLECAMY: Ciekawe co znów knują? Szef Google spotka się z Tuskiem
Wiceminister podkreślił, że problem „dezinformacji” w sieci jest coraz poważniejszy. – Treści o charakterze „dezinformacyjnym” jest bardzo dużo; wykorzystywane są fałszywe wizerunki polityków i sztuczna inteligencja, a platformy społecznościowe nie zawsze właściwie reagują, a powinny reagować – zaznaczył.
Cyberataki i oszustwa: realne zagrożenie dla obywateli
Olszewski zwrócił uwagę, że dezinformacja to nie tylko problem polityczny, ale także realne zagrożenie dla bezpieczeństwa obywateli. – Wiąże się to nie tylko bezpośrednio z dezinformacją i nadchodzącymi wyborami, ale z zagrożeniem obywateli na cyberatak i utratę pieniędzy – ocenił.
Jako przykład podał niedawne oszustwo we Włoszech, gdzie oszuści wykorzystali sztuczną inteligencję do wygenerowania głosu ministra obrony Guido Crosetto. Fałszywy głos poprosił biznesmenów o przekazanie pieniędzy na rzekome uwolnienie dziennikarzy porwanych na Bliskim Wschodzie. Jeden z przedsiębiorców przelał na konto oszustów aż milion euro.
Bezpieczeństwo wyborów: czy jesteśmy przygotowani?
W kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich, które odbędą się 18 maja (ewentualna druga tura 1 czerwca), Olszewski zapewnił, że pod względem technicznym są one bezpieczne. Jednak ostrzegł, że spodziewa się wzrostu liczby cyberataków oraz treści dezinformacyjnych. – Im bliżej wyborów, tym bardziej będzie się to nasilało – podkreślił.
Resort cyfryzacji działa już w ramach tzw. „parasola wyborczego”, współpracując ze służbami specjalnymi. Planowane są również szkolenia dla pracowników Państwowej Komisji Wyborczej, Krajowego Biura Wyborczego oraz dziennikarzy. Ich celem będzie nauka rzetelnego weryfikowania informacji, co ma kluczowe znaczenie w kontekście walki z dezinformacją.
POLECAMY: Gackowski: Rząd uruchamia „Parasol Wyborczy”, którego celem jest cenzurowanie internetu
Walka z „dezinformacją„: wyzwanie dla wszystkich
Wiceminister przyznał, że walka z „dezinformacją” jest niezwykle trudna, ale niezbędna. – Musimy działać wspólnie, aby chronić obywateli przed zagrożeniami, które niesie ze sobą niekontrolowane rozprzestrzenianie się fałszywych informacji – podsumował.
Czy nadchodzące spotkanie przyniesie konkretne rozwiązania? Wszystko wskazuje na to, że rząd i platformy społecznościowe są gotowe na intensywną współpracę. Jednak skuteczność tych działań będzie zależała od zaangażowania wszystkich stron oraz świadomości samych użytkowników internetu.