W piątek prezydent Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, na mocy którego powołana została Krajowa Rada ds. Dominacji Energetycznej (NEDC). Decyzja ta ma na celu zwiększenie wydobycia ropy naftowej i gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych. To kolejny krok administracji Trumpa w kierunku wzmocnienia amerykańskiej niezależności energetycznej. Co dokładnie zmienia ta decyzja i jakie mogą być jej konsekwencje? Sprawdźmy.
Nowa Rada i jej cele
Nowo powołana Krajowa Rada ds. Dominacji Energetycznej (NEDC) będzie miała za zadanie koordynować działania na rzecz zwiększenia produkcji energii w USA. Przewodniczącym Rady został sekretarz Departamentu Spraw Wewnętrznych, Doug Burgum. Jednym z pierwszych zadań Rady będzie cofnięcie zakazu nałożonego przez poprzednią administrację na przyszłe odwierty ropy naftowej na morzu, zarówno na wschodnim, jak i zachodnim wybrzeżu.
Donald Trump skrytykował swojego poprzednika, Joe Bidena, za „brutalne wyeliminowanie” niemal 253 milionów hektarów obszarów morskich, które mogłyby przyczynić się do wzrostu wartości netto kraju. Według Trumpa, decyzje Bidena ograniczyły potencjał energetyczny USA, a nowe rozporządzenie ma to zmienić.
Warunkowe zezwolenie na eksport LNG
Administracja Trumpa ogłosiła również, że udzieliła warunkowego zezwolenia na eksport w ramach wielkiego projektu produkcji skroplonego gazu ziemnego (LNG) w Luizjanie. Projekt ten został zablokowany przez Joe Bidena w ubiegłym roku, co spotkało się z krytyką ze strony republikanów. Trump uważa, że wznowienie tego projektu oraz innych inwestycji w sektorze energetycznym pozwoli obniżyć ceny energii dla konsumentów, szczególnie na północnym wschodzie kraju.
Rurociąg z Pensylwanii do Nowego Jorku
Kolejnym ważnym elementem strategii Trumpa jest wznowienie anulowanego projektu budowy rurociągu do transportu gazu ziemnego z Pensylwanii do Nowego Jorku. Według prezydenta, realizacja tego projektu może obniżyć ceny energii na północnym wschodzie nawet o 70%. To znacząca obietnica, szczególnie dla mieszkańców regionu, którzy od lat borykają się z wysokimi kosztami energii.
Wyzwania regulacyjne
Agencja AP zwraca uwagę, że decyzje podjęte przez administrację Bidena, w tym blokada nowych odwiertów ropy naftowej na morzu, mogą być trudne do cofnięcia. Według ekspertów, zmiana tych regulacji wymagałaby przyjęcia przez Kongres specjalnej ustawy, co może okazać się wyzwaniem w obecnym układzie politycznym.
Trump jednak pozostaje optymistą. Jak podkreślił, Stany Zjednoczone mają „szczęście do płynnego złota”, czyli ogromnych zasobów ropy naftowej i gazu ziemnego. Jego zdaniem, zwiększenie produkcji energii z paliw kopalnych oraz usunięcie barier regulacyjnych to klucz do wzmocnienia pozycji USA na arenie międzynarodowej.
Podsumowanie
Decyzja Donalda Trumpa o powołaniu Krajowej Rady ds. Dominacji Energetycznej to kolejny krok w kierunku zwiększenia produkcji energii w USA. Wznowienie projektów związanych z wydobyciem ropy naftowej i gazu ziemnego, a także budową rurociągów, ma na celu nie tylko obniżenie cen energii dla konsumentów, ale także wzmocnienie pozycji USA jako globalnego lidera w sektorze energetycznym. Jednak wyzwania regulacyjne i polityczne mogą utrudnić realizację tych planów.