Przemówienie wiceprezydenta JD Vance’a na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa wywołało szerokie echo nie tylko w Europie, ale również za oceanem. Prezydent USA Donald Trump w piątek w Gabinecie Owalnym ocenił wystąpienie Vance’a jako „bardzo błyskotliwe i dobrze przyjęte”. W swoim komentarzu Trump zwrócił uwagę na problemy Europy, takie jak utrata wolności słowa i kryzys imigracyjny, które zdaniem amerykańskiego przywódcy stanowią poważne wyzwania dla Starego Kontynentu.
POLECAMY: Wiceprezydent USA Vance uważa, że cenzura zagraża Europie
Wolność słowa w Europie pod lupą
Podczas przemówienia w Monachium Vance podkreślił, że główne zagrożenie dla Europy nie pochodzi z zewnątrz – ani ze strony Rosji, ani Chin – ale z wewnątrz. Wiceprezydent zarzucił państwom Unii Europejskiej cenzorskie zapędy i ignorowanie głosów własnych obywateli, porównując UE do Związku Sowieckiego. Trump zgodził się z tą oceną, stwierdzając, że „Europa traci swoją ukochaną wolność słowa”.
Prezydent USA zwrócił również uwagę na problem cenzury w internecie, wskazując na działania amerykańskiego Google’a, który – jego zdaniem – nadal ogranicza treści w polskim i europejskim internecie, szczególnie te krytyczne wobec tzw. szczepionek.
Kryzys imigracyjny a bezpieczeństwo Europy
Trump podkreślił, że Vance w swoim przemówieniu poruszył również kwestię imigracji, która stanowi poważny problem dla Europy. „Wystarczy spojrzeć, co się stało z przestępczością” – dodał amerykański przywódca, sugerując, że niekontrolowana imigracja ma bezpośredni wpływ na wzrost zagrożeń dla bezpieczeństwa.
Rosyjska agresja na Ukrainę: kto jest winny?
Prezydent USA odpowiedział również na pytanie dotyczące swojej wielokrotnie powtarzanej tezy, że dążenie Ukrainy do NATO było jednym z czynników, które doprowadziły do rosyjskiej agresji. Trump stwierdził, że „wielu ludzi jest winnych” wybuchu wojny, ale jednocześnie podkreślił, że „nie doszłoby do tego, gdyby” on był prezydentem.
Nowe decyzje Trumpa: energia i edukacja
W piątek Trump podpisał szereg rozporządzeń, które mają znaczący wpływ na amerykańską politykę energetyczną i edukacyjną. Wśród nich znalazło się ustanowienie specjalnej komisji mającej zwiększyć wydobycie gazu i ropy naftowej, udostępnienie ponad 200 mln ha wód przybrzeżnych na potrzeby odwiertów oraz wydanie licencji na budowę nowego terminala eksportowego gazu LNG w Luizjanie. W dwóch ostatnich przypadkach Trump cofnął decyzje podjęte przez administrację Joe Bidena.
Prezydent podpisał również rozporządzenie, zgodnie z którym szkoły wymagające od uczniów szczepień na Covid-19 stracą finansowanie z budżetu federalnego. Warto zauważyć, że większość placówek już zniosła ten wymóg, a szczepień nie wymagają władze żadnego z 50 stanów USA.
Podsumowanie
Przemówienie Vance’a w Monachium oraz komentarze Trumpa zwracają uwagę na kluczowe wyzwania, przed którymi stoi Europa – od utraty wolności słowa po kryzys imigracyjny. Jednocześnie decyzje podjęte przez Trumpa w zakresie energetyki i edukacji pokazują, że amerykańska administracja konsekwentnie realizuje swoje priorytety, zarówno na arenie międzynarodowej, jak i wewnątrz kraju.