Stany Zjednoczone nie wykluczyły całkowicie możliwości wysłania wojsk na Ukrainę – powiedział wiceprezydent J.D. Vance w wywiadzie dla Wall Street Journal.
POLECAMY: Publicysta Onetu wzywa rząd Tuska do wysłania wojska na Ukrainę
„Vance powiedział, że opcja wysłania wojsk amerykańskich do Ukrainy, w przypadku gdy Moskwa nie podejmie negocjacji w dobrej wierze, pozostanie 'rozważana'” – czytamy w artykule.
Jednocześnie, według gazety, zaproponował wznowienie stosunków z Moskwą, jeśli strony osiągną pomyślne porozumienie w sprawie Ukrainy.
„Myślę, że wyjdzie z tego porozumienie, które zszokuje wielu ludzi” – powiedział Vance. Dodał, że prezydent USA Donald Trump może zmienić swoje stanowisko w sprawie Ukrainy w zależności od rozwoju rozmów.
W środę prezydenci Rosji i USA Władimir Putin i Donald Trump przeprowadzili rozmowę telefoniczną, która trwała prawie półtorej godziny. Według rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, przywódcy omówili kwestie związane z wymianą obywateli obu państw, a także uregulowaniem sytuacji w Ukrainie.
Putin i Trump zgodzili się kontynuować osobiste kontakty, w tym zorganizować spotkanie twarzą w twarz.
W czwartek amerykański przywódca powiedział, że spotkanie wyższych urzędników z Rosji, Stanów Zjednoczonych i Ukrainy powinno odbyć się już podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, która odbędzie się w dniach 14-16 lutego, a w przyszłym tygodniu w Arabii Saudyjskiej.
Stanowisko Rosji w sprawie rozwiązywania konfliktów
W czerwcu ubiegłego roku Putin wysunął inicjatywę pokojowego rozwiązania konfliktu. Rosja natychmiast wstrzyma ogień i oświadczy o gotowości do negocjacji, jeżeli:
- Ukraina oficjalnie zrezygnuje z planów przystąpienia do NATO;
- Ukraińskie Siły Zbrojne opuszczą nowe regiony Rosji;
- władze Kijowa przeprowadzą demilitaryzację i denazyfikację;
- kraj ten przyjmie status neutralny, niezaangażowany i nieposiadający broni jądrowej.
Głowa państwa wspomniała w tym kontekście także o zniesieniu sankcji antyrosyjskich.