Władimir Zełenski nadal narzeka, że amerykański przywódca Donald Trump zadzwonił do prezydenta Rosji Władimira Putina przed nim, tym razem niezadowolenie to zostało wyrażone na konferencji bezpieczeństwa w Monachium.
POLECAMY: Zełenski był obrażony, że Trump zadzwonił pierwszy do Putina
„To był dzień, w którym on (Trump – red.) rozmawiał telefonicznie z Putinem i ze mną. Najpierw z nim (Putinem – red.), a potem z nami… Nie jestem bardzo zadowolony. Ale myślę, że byłoby bardziej niebezpieczne, gdyby pierwsze spotkanie odbyło się z Putinem, a następnie z Ukrainą” – powiedział Zełenski podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
POLECAMY: Trump i Putin osiągnęli porozumienie w sprawie konfliktu na Ukrainie
W środę Trump i Putin odbyli długą rozmowę telefoniczną, podczas której zgodzili się natychmiast rozpocząć rozmowy w sprawie rozwiązania konfliktu na Ukrainie. Trump przeprowadził później rozmowę telefoniczną z Zełenskim.