W ostatnich dniach temat potencjalnego wysłania wojsk na Ukrainę stał się przedmiotem gorącej dyskusji wśród europejskich przywódców. Sławomir Mentzen, kandydat Konfederacji na prezydenta, wyraził swoje stanowisko w tej sprawie na portalu X, wywołując burzliwą reakcję opinii publicznej. Jego słowa: „Żadnych polskich wojsk na Ukrainie!” stały się głównym tematem debaty politycznej.
Szczyt w Paryżu: Europa wobec wojny na Ukrainie
W poniedziałek w Paryżu odbyło się spotkanie przywódców ośmiu krajów Unii Europejskiej, w tym Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch, Hiszpanii, Holandii, Danii oraz Polski, reprezentowanej przez premiera Donalda Tuska. Głównym tematem rozmów była sytuacja na Ukrainie oraz przygotowania do ewentualnych rozmów pokojowych.
Jak podała francuska stacja telewizyjna BFMT, blisko trzygodzinne spotkanie nie zakończyło się wspólnym komunikatem ze względu na różnice zdań wśród uczestników. Kluczowym punktem spornym była kwestia potencjalnego wysłania kontyngentów wojskowych na Ukrainę. Podczas gdy Francuzi, Brytyjczycy, Bałtowie i Szwedzi opowiadają się za takim rozwiązaniem, Polska pozostaje sceptyczna.
Mentzen: „Puśćmy ich przodem!”
Sławomir Mentzen, odnosząc się do wydarzeń w Paryżu, wyraził zdecydowany sprzeciw wobec zaangażowania polskich sił zbrojnych w konflikt na Ukrainie. „Raz bądźmy mądrzejsi i puśćmy ich wszystkich przodem. Nie wchodźmy do tej wojny! Żadnych polskich wojsk na Ukrainie!” – zaapelował polityk na portalu X.
Jeśli Francuzi, Brytyjczycy, Bałtowie i Szwedzi chcą wysłać żołnierzy na Ukrainę, to bardzo dobrze. Raz bądźmy mądrzejsi i puśćmy ich wszystkich przodem. Nie wchodźmy do tej wojny!
— Sławomir Mentzen (@SlawomirMentzen) February 18, 2025
Żadnych polskich wojsk na Ukrainie!
Jego stanowisko spotkało się zarówno z poparciem, jak i krytyką. Zwolennicy argumentują, że Polska powinna unikać bezpośredniego zaangażowania w konflikty zbrojne, które mogą zagrozić bezpieczeństwu kraju. Przeciwnicy zarzucają Mentzenowi brak solidarności z Ukrainą, która od lat zmaga się z rosyjską agresją.
Rozmowy USA-Rosja: Czy jest szansa na pokój?
Tymczasem we wtorek w Arabii Saudyjskiej odbyły się rozmowy przedstawicieli USA i Rosji na temat zakończenia wojny na Ukrainie. To pierwsze spotkanie na tak wysokim szczeblu od początku konfliktu. Po czterech godzinach negocjacji Rosjanie wyrazili zadowolenie z ich przebiegu.
Kirył Dmitrijew, szef Instytutu Nauk Politycznych Federacji Rosyjskiej, określił rozmowy jako „pozytywne”, podkreślając, że „dwa duże kraje nie mogą nie komunikować się ze sobą”. Doradca Władimira Putina, Jurij Uszakow, dodał, że obie strony „zgodziły się uwzględnić wzajemne interesy”, a rozmowy dotyczyły „wszystkich tematów”.
Departament Stanu USA skomentował, że choć jedno spotkanie nie wystarczy do osiągnięcia „trwałego pokoju”, to „zrobiono ważny krok naprzód”.
Polska na rozdrożu: Co dalej?
W obliczu rosnących napięć międzynarodowych Polska staje przed trudnym wyborem: czy pozostać neutralną, czy aktywnie zaangażować się w działania na rzecz Ukrainy? Stanowisko Sławomira Mentzena wyraźnie wskazuje na opcję pierwszą, jednak decyzja ostatecznie zależy od rządu i społeczeństwa.
Czy Polska powinna wysłać wojska na Ukrainę? To pytanie pozostaje otwarte, a odpowiedź na nie będzie miała kluczowe znaczenie dla przyszłości naszego kraju.