Scholz demaskuje kłamstwa Tusku! Co naprawdę stanie się z unijnym paktem migracyjnym?

Donald Tusk wielokrotnie zapewniał, że Polska nie zamierza implementować unijnego paktu migracyjnego. Jednak kanclerz Niemiec Olaf Scholz podważa te deklaracje i sugeruje, że w rzeczywistości Polska wprowadzi przepisy w życie, a unijny mechanizm relokacji migrantów zacznie obowiązywać nad Wisłą.

POLECAMY: „Nie może przestać kłamać”. Scholz uderza w Tuska

Unijny pakt migracyjny – kluczowe założenia

Pakt migracyjny UE składa się z dziesięciu aktów prawnych i przewiduje relokację migrantów pomiędzy państwami członkowskimi. Jeśli kraj odmówi ich przyjęcia, będzie musiał zapłacić karę w wysokości 20 tysięcy euro za każdego nieprzyjętego imigranta. Mechanizm ten budzi ogromne kontrowersje, a państwa członkowskie podzielone są w kwestii jego wdrażania.

POLECAMY: „Unijny pakt migracyjny wejdzie w życie”. Janusz Lewandowski demaskuje kłamstwa Donalda Tuska

Deklaracje Tuska vs. stanowisko Scholza

Od kilku tygodni Donald Tusk kategorycznie sprzeciwia się implementacji paktu migracyjnego w Polsce. Jednak zdaniem Olafa Scholza, to tylko słowa. W wywiadzie dla radia Deutschlandfunk, gdy prowadzący przypomniał mu stanowisko polskiego premiera, niemiecki kanclerz jednoznacznie stwierdził:

– On wdroży.

Scholz doprecyzował, że Tusk „wprowadzi to w życie i wszyscy na tym skorzystamy”. Jego słowa sugerują, że oficjalne zapowiedzi polskiego rządu mogą różnić się od rzeczywistych działań.

Niemieckie radio panstwowe, Deutschlandfunk @DLF w 20 minucie:

Moderator: Ale Donald Tusk powiedział, że nie wdroży paktu migracyjnego
Olaf Scholz: On wdroży ….

Cholera jasna, to juz kanclerz Niemiec dyktuje nam decyzje polityczne naszego kraju? https://t.co/K1Wi3tNetQ

— Aleksandra Fedorska (@a_fedorska) February 17, 2025

Komisja Europejska rozwiewa wątpliwości

W odpowiedzi na interpelację europosła Konfederacji Marcina Sypniewskiego, Komisja Europejska jasno określiła, że Polska nie ma możliwości uniknięcia implementacji unijnego paktu migracyjnego. KE podkreśliła, że wszystkie kraje członkowskie są zobowiązane do jego wdrożenia, bez wyjątków – nawet jeśli Polska przyjęła dużą liczbę uchodźców z Ukrainy.

Co dalej?

Słowa Olafa Scholza i stanowisko Komisji Europejskiej rzucają nowe światło na przyszłość unijnej polityki migracyjnej w Polsce. Czy rząd Tuska faktycznie podejmie kroki zmierzające do wdrożenia paktu? A może stanowczy sprzeciw okaże się jedynie deklaracją na użytek polityczny? Czas pokaże.