Zakaz rejestrowania starszych aut – czy posiadacze diesli stracą pojazdy?

Polski rząd rozważa zaostrzenie przepisów dotyczących rejestracji starszych samochodów, szczególnie tych napędzanych silnikami Diesla. Coraz więcej europejskich krajów wprowadza ograniczenia dla pojazdów z wysoką emisją spalin, a Polska również może pójść w tym kierunku. Jakie zmiany mogą czekać kierowców i czy właściciele starszych diesli faktycznie stracą możliwość korzystania ze swoich aut?

Czy starsze auta zostaną wycofane z ruchu?

Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami, rząd analizuje możliwość zakazu rejestrowania pojazdów niespełniających norm emisji spalin Euro 5 lub niższych. Oznaczałoby to, że samochody wyprodukowane przed 2005 rokiem mogłyby stracić możliwość rejestracji w Polsce, co dotknęłoby setki tysięcy kierowców.

Dyskusja na ten temat nabiera tempa, szczególnie w kontekście rosnących norm emisji w miastach. Już teraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu rozważa się wprowadzenie Stref Czystego Transportu, które ograniczą wjazd pojazdów niespełniających określonych standardów ekologicznych.

Dlaczego Polska chce ograniczyć starsze auta?

Eksperci wskazują, że głównym celem potencjalnych zmian jest redukcja smogu oraz poprawa jakości powietrza w miastach. Starsze samochody z silnikami Diesla emitują znacznie więcej tlenków azotu i cząstek stałych niż nowoczesne auta benzynowe czy elektryczne.

Polska ma jeden z najstarszych parków samochodowych w Europie – średni wiek auta w naszym kraju to ponad 14 lat, a duża część pojazdów to właśnie wysokoprężne diesle z importu. Ograniczenie ich rejestracji miałoby zmusić kierowców do wyboru bardziej ekologicznych środków transportu.

Co zmieniłby zakaz rejestracji starszych pojazdów?

Jeśli zakaz wejdzie w życie, kierowcy starszych samochodów będą mieli kilka opcji:

• sprzedaż pojazdu za granicę (np. do krajów, które nie wprowadziły jeszcze podobnych regulacji),
• wymiana auta na nowszy model spełniający surowsze normy emisji,
• zakup samochodu elektrycznego lub hybrydowego,
• użytkowanie pojazdu wyłącznie poza obszarami objętymi restrykcjami.

To jednak oznaczałoby znaczne koszty dla kierowców, szczególnie tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na zakup nowego auta.

Czy posiadacze starszych diesli stracą swoje pojazdy?

Na razie żadne konkretne przepisy nie zostały jeszcze uchwalone, ale wprowadzenie ograniczeń dla starszych pojazdów wydaje się coraz bardziej realne. Ministerstwo Infrastruktury prowadzi analizy dotyczące wpływu takich zmian na rynek motoryzacyjny i gospodarkę.

Nie ma mowy o natychmiastowym wycofaniu diesli, ale możliwe są stopniowe zmiany, które utrudnią korzystanie z najstarszych pojazdów w centrach miast lub uniemożliwią ich rejestrację w przyszłości.

Zmiany w przepisach mogą znacząco wpłynąć na rynek samochodów używanych w Polsce i wymusić na kierowcach większą inwestycję w nowe, ekologiczne modele.