Unia Europejska wprowadziła nowe regulacje dotyczące sprzedaży bananów, które nakładają na sprzedawców detalicznych dodatkowe obowiązki. Od lutego 2025 roku każdy sprzedawca musi podać kraj pochodzenia bananów, niezależnie od tego, czy są one sprzedawane luzem, czy pakowane. Nowe zasady mają na celu zwiększenie przejrzystości rynku i zapewnienie konsumentom dostępu do rzetelnych informacji.
Nowe regulacje dla bananów – co się zmieniło?
Nowe przepisy wynikają z rozporządzenia UE 2023/2429, które zobowiązuje sprzedawców detalicznych do jasnego oznaczania kraju pochodzenia bananów. Chociaż owoce te nie podlegają specyficznym normom jakościowym, informacja o ich pochodzeniu musi być teraz widoczna na etapie sprzedaży detalicznej.
W Polsce nadzorowaniem jakości handlowej bananów zajmuje się Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS). Przepisy dotyczą zarówno bananów sprzedawanych luzem, jak i opakowanych partii, które muszą spełniać dodatkowe wymagania dotyczące etykietowania.
Jakie obowiązki mają sprzedawcy bananów?
Nowe regulacje wprowadzają jasne zasady dotyczące znakowania bananów:
- Banany sprzedawane luzem muszą być oznaczone nazwą owocu, krajem pochodzenia oraz danymi producenta.
- Banany pakowane dodatkowo wymagają podania nazwy firmy dystrybuującej, adresu siedziby, masy netto oraz kodu identyfikacyjnego partii.
Zasady te są zgodne z rozporządzeniem nr 1169/2011 dotyczącym znakowania środków spożywczych oraz z ustawą o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych.
Czy nowe przepisy wpłyną na ceny bananów?
Wprowadzenie obowiązkowego znakowania może wpłynąć na koszty logistyki i dystrybucji, co może skutkować niewielkim wzrostem cen. Szczególnie dla mniejszych sprzedawców dostosowanie się do nowych wymagań może wiązać się z dodatkowymi wydatkami na etykietowanie i kontrolę jakości.
Najwięksi importerzy bananów na polskim rynku, tacy jak Chiquita, Dole czy Fyffes, już od dawna podają informacje o kraju pochodzenia owoców. Dla mniejszych dostawców nowe regulacje mogą być bardziej wymagające, zwłaszcza jeśli wcześniej nie prowadzili szczegółowej dokumentacji pochodzenia produktów.
Co grozi za nieprzestrzeganie przepisów?
Brak odpowiedniego oznaczenia kraju pochodzenia bananów może skutkować karą finansową nałożoną przez IJHARS. Inspektorzy przeprowadzają regularne kontrole, sprawdzając zgodność produktów z wymaganiami. Za nieprawidłowe znakowanie grożą kary administracyjne, a w skrajnych przypadkach nawet wycofanie produktów z obrotu.
Dlaczego Unia Europejska zaostrza regulacje?
Nowe przepisy mają na celu zwiększenie transparentności rynku owoców i warzyw oraz ochronę konsumentów. Wprowadzenie oznaczenia kraju pochodzenia pozwala uniknąć wprowadzania klientów w błąd i daje im możliwość świadomego wyboru.
Dzięki tym zmianom konsumenci będą mieli pewność, czy banany pochodzą np. z Ekwadoru, Kolumbii, Kostaryki czy Filipin, co może być istotne dla osób zwracających uwagę na aspekty ekologiczne i etyczne w produkcji żywności.
Nowe przepisy dotyczące sprzedaży bananów obowiązują od lutego 2025 roku. Sprzedawcy detaliczni muszą oznaczać kraj pochodzenia owoców, zarówno w przypadku sprzedaży luzem, jak i w opakowaniach detalicznych. Brak spełnienia wymogów może skutkować karami finansowymi oraz sankcjami administracyjnymi.
Nowe regulacje to krok w stronę większej przejrzystości rynku i lepszej ochrony konsumentów. Mimo że mogą one wpłynąć na koszty dystrybucji, w dłuższej perspektywie przyczynią się do zwiększenia zaufania do jakości oferowanych produktów.