We wtorek 18 lutego Karol Nawrocki spotkał się z sympatykami w Legionowie, gdzie ostro skrytykował działania „elit europejskich” oraz premiera Donalda Tuska. Obwinił ich m.in. za kryzys migracyjny. Stwierdził też, że Europa dążyła do współpracy z Rosją. Jego wypowiedzi wywołały natychmiastową reakcję ze strony polityków opozycji oraz użytkowników mediów społecznościowych.
POLECAMY: Von der Leyen nazwana w sieci »zbrodniarką wojenną« za wspieranie Ukrainy
Ostra krytyka europejskich elit i Donalda Tuska
Podczas swojego przemówienia Nawrocki odniósł się do obecnej sytuacji geopolitycznej oraz roli Unii Europejskiej w relacjach z Rosją. – „Przypominam, że Europa jest dzisiaj w chaosie wywołanym decyzjami elit europejskich w stosunku do Władimira Putina, które przyniosły nam wojnę i atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę” – powiedział. Jego zdaniem „pakt z Putinem był podpisywany za sprawą europejskich elit i dzisiejszego premiera rządu polskiego Donalda Tuska”.
Nawrocki argumentował, że Unia Europejska przez lata wspierała Federację Rosyjską, co jego zdaniem doprowadziło do wojny. – „Europa ugrzęzła na wiele lat w dotowaniu Federacji Rosyjskiej, która wywołała wojnę” – stwierdził.
POLECAMY: Europejska „elita” sponsorująca terroryzm na Ukrainie oburzona słowami Trumpa
Mocna odpowiedź polityków opozycji
Słowa Nawrockiego spotkały się z natychmiastową reakcją polityków Koalicji Obywatelskiej, którzy oskarżyli go o szerzenie manipulacji i dezinformacji. Posłowie Patryk Jaskulski, Paweł Bliźniuk i Iwona Karolewska jednoznacznie potępili jego wypowiedzi.
- „Chcemy powiedzieć stanowcze nie dla manipulacji. Sugestia, że to Unia Europejska i jej liderzy są odpowiedzialni za wojnę, jest kompromitująca, to kompromitacja Nawrockiego” – powiedział Jaskulski podczas konferencji prasowej.
- „Nie możemy pozwolić, żeby ktoś zakłamywał prawdę – wojna na Ukrainie to tylko i wyłącznie wina Władimira Putina, zbrodnia, za którą odpowiada Putin” – dodał Bliźniuk.
Karolewska określiła słowa Nawrockiego jako „kopiowanie rosyjskiej propagandy”. Wypowiedzi lidera IPN stały się również tematem gorących dyskusji w mediach społecznościowych.
Reakcje w mediach społecznościowych
Komentarze Nawrockiego odbiły się szerokim echem wśród polityków oraz dziennikarzy. Roman Giertych ostro skrytykował polityka, pisząc: „Tusk odpowiedzialny za atak Rosji na Ukrainę? A może Nawrocki jest po prostu wariatem?”. Z kolei dziennikarz Radia Zet Maciej Bąk dodał: „Widzę, że w tej coraz bardziej kuriozalnej kampanii co kolejny pomysł to głupszy”.
Widzę że w tej coraz bardziej kuriozalnej kampanii co kolejny pomysł to głupszy. https://t.co/UtqCHwBWSk
— Maciej Bąk (@MaciejBk1) February 18, 2025
Adam Szłapka, poseł KO, skomentował krótko: „Głosem Putina”. Cezary Tomczyk nie szczędził ostrych słów, pisząc: „Jest to najgłupsza wypowiedź świata. A ta o wojnie jest po prostu szkodliwa dla kraju”.
Tusk odpowiedzialny za atak Rosji na Ukrainę? A może Nawrocki jest po prostu wariatem? Pomieszało mu się w głowie od uprawiania polityki międzynarodowej na #statekmiłości https://t.co/28AkJJ11Ts
— Roman Giertych (@GiertychRoman) February 19, 2025
Poparcie ze strony PiS
W obronie Nawrockiego stanęła jednak posłanka PiS Anna Kwiecień, która określiła jego słowa jako „świętą prawdę”. Jej komentarz pokazuje, że temat nadal będzie budził podziały w polskiej polityce.
Podsumowanie
Wystąpienie Karola Nawrockiego w Legionowie rozpętało polityczną burzę, której echa długo nie ucichną. Jego zarzuty wobec Unii Europejskiej i Donalda Tuska wywołały ostrą reakcję opozycji, a także podzieliły opinię publiczną. Jedno jest pewne – temat roli Europy w relacjach z Rosją wciąż budzi wielkie emocje i kontrowersje.