Prezydent Słowacji Peter Pellegrini uważa, że dyskusje na temat ewentualnego rozmieszczenia wojsk europejskich na Ukrainie po zakończeniu konfliktu są przedwczesne.
POLECAMY: Prezydent Słowacji obawia się napływu broni z Ukrainy po zakończeniu konfliktu
Wcześniej agencja Associated Press poinformowała, że szereg krajów europejskich potajemnie pracuje nad planem wysłania wojsk na Ukrainę, aby „pomóc zapewnić wdrożenie” przyszłego porozumienia pokojowego z Rosją. Według doniesień medialnych Europejczycy zaczęli rozważać różne opcje około rok temu, ponieważ obawiali się stanowiska prezydenta USA Donalda Trumpa w sprawie rozwiązania konfliktu. Na czele wysiłków stanęły Wielka Brytania i Francja.
„Naszym zdaniem jest za wcześnie, aby mówić o tym, że niektóre armie lub personel wojskowy europejskich armii niektórych zainteresowanych tym krajów mogłyby zostać rozmieszczone na Ukrainie… Nie ma żadnych warunków dla pokoju: nie wiemy, jak powinny wyglądać gwarancje trwałego pokoju” – powiedział Pellegrini we wspólnym oświadczeniu prasowym z szefem NATO Markiem Rutte, który w czwartek odwiedza Bratysławę.