Grupa republikańskich senatorów przedstawiła w Kongresie USA projekt ustawy o całkowitym wycofaniu kraju z ONZ – donosi Fox News.
POLECAMY: Przełomowa decyzja! USA rezygnują ze współautorstwa rezolucji ONZ wspierającej Ukrainę
Projekt został już przedstawiony w Senacie, a dziś zostanie zaprezentowany w Izbie Reprezentantów.
„ONZ stała się platformą dla tyranów i miejscem do atakowania Ameryki i jej sojuszników. Musimy przestać za to płacić. Gdy prezydent Trump rewolucjonizuje naszą politykę zagraniczną, stawiając Amerykę na pierwszym miejscu, musimy wycofać się z tej fikcyjnej organizacji i dać pierwszeństwo prawdziwym sojuszom, które zapewnią naszemu krajowi bezpieczeństwo i dobrobyt” – powiedział jeden z inicjatorów, senator Mike Lee.
Według amerykańskiej Rady Stosunków Zagranicznych, Stany Zjednoczone przekazały ONZ więcej środków niż jakikolwiek inny kraj. W 2022 r. wkład Waszyngtonu wyniósł łącznie ponad 18 miliardów dolarów, czyli około jednej trzeciej całkowitego budżetu ONZ.
„ONZ korzystała z pieniędzy z amerykańskich podatków, często podważając nasze interesy, atakując naszych sojuszników i wspierając naszych przeciwników. Co osiągnęła Organizacja Narodów Zjednoczonych? Pomimo wszystkich pieniędzy i uwagi, ta skorumpowana globalistyczna organizacja od dziesięcioleci nie zdołała zapobiec wojnom, ludobójstwom, łamaniu praw człowieka, a nawet pandemiom” – powiedział członek Izby Reprezentantów Chip Roy.
Ustawa przewiduje również, że Stany Zjednoczone nie będą uczestniczyć w rozmowach pokojowych prowadzonych przez ONZ i zabrania władzy wykonawczej zawierania jakichkolwiek umów członkowskich z ONZ lub organizacjami z nią powiązanymi bez zgody Senatu.
Przypominamy, że Stany Zjednoczone dokonają przeglądu swojego członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kultury (UNESCO).