Czy polskie szkoły potrzebują więcej mężczyzn w gronie pedagogicznym? Fundacja Dobre Państwo złożyła petycję do Senatu, w której domaga się wprowadzenia parytetów płci wśród nauczycieli. Według autorów dokumentu, w każdej szkole 35% kadry powinno stanowić mężczyzn. Czy to realny plan, czy utopijna wizja? Sprawdzamy, co proponuje fundacja i jakie argumenty stoją za tą inicjatywą.
Dlaczego szkoły potrzebują więcej mężczyzn?
Fundacja Dobre Państwo w swojej petycji podkreśla, że polskie szkolnictwo jest zdominowane przez kobiety. Według danych Ministerstwa Edukacji Narodowej na 2024 rok, aż 84,2% nauczycieli w Polsce to kobiety. W szkołach podstawowych odsetek ten sięga nawet 85,66%. Autorzy petycji zwracają uwagę, że tak duża dysproporcja płci może prowadzić do stagnacji i obniżenia poziomu entuzjazmu wśród uczniów.
„Spójrzmy prawdzie w oczy i dostrzeżmy, że zbyt silna dominacja jednego pierwiastka zawsze kończy się stagnacją i obniżeniem poziomu entuzjazmu. Potrzebujemy powiewu inności. Potrzebujemy mężczyzn, i to najbardziej w tych najmłodszych klasach, gdzie formują się nie tylko umysły, lecz i serca przyszłych pokoleń” – czytamy w dokumencie.
Męski autorytet w szkole – dlaczego to ważne?
Jednym z kluczowych argumentów za wprowadzeniem parytetów jest sytuacja rodzinna wielu dzieci. Autorzy petycji wskazują, że coraz więcej uczniów wychowuje się w domach bez ojców lub z ojcami, którzy są nieobecni emocjonalnie. W takiej sytuacji mężczyzna-nauczyciel mógłby stać się ważnym autorytetem i wzorem do naśladowania dla młodych chłopców.
„Wiele dzieci wychowuje się w domach bez ojców (albo z ojcami, którzy są nieobecni emocjonalnie), a mężczyzna nauczyciel może stać się męskim autorytetem dla takich uczniów” – podkreślają autorzy petycji.
Jakie zmiany proponuje Fundacja Dobre Państwo?
Fundacja domaga się, aby w każdej szkole 35% grona pedagogicznego stanowili mężczyźni. Zapewnienie takiej proporcji miałoby być obowiązkiem dyrektora placówki. Propozycja ta ma na celu nie tylko wyrównanie szans płci w zawodzie nauczyciela, ale także poprawę jakości edukacji poprzez wprowadzenie różnorodności do szkół.
Petycja wpłynęła do senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji 5 lutego. Jeśli zostanie pozytywnie zweryfikowana, trafi do Sejmu, gdzie będzie mogła zostać poddana dalszej dyskusji i ewentualnym zmianom legislacyjnym.
Czy parytety płci w szkołach to dobry pomysł?
Propozycja Fundacji Dobre Państwo budzi wiele pytań i kontrowersji. Z jednej strony, wprowadzenie większej liczby mężczyzn do szkół mogłoby wpłynąć pozytywnie na rozwój emocjonalny i społeczny uczniów, zwłaszcza chłopców. Z drugiej strony, realizacja takiego planu wymagałaby znaczących zmian w systemie edukacji, w tym zwiększenia atrakcyjności zawodu nauczyciela dla mężczyzn.
Czy parytety płci w szkołach to krok w dobrą stronę? A może utrudnienie dla dyrektorów placówek? Decyzja należy do parlamentarzystów, którzy będą musieli rozważyć wszystkie za i przeciw tej inicjatywie.