Mariusz Feltynowski, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej (PSP), ma pożegnać się ze swoim stanowiskiem. Decyzja ta zapadła w kierownictwie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) i ma zostać sfinalizowana w najbliższych dniach. Powodem odejścia Feltynowskiego jest jego kontrowersyjna współpraca z Collegium Humanum, która w ostatnich miesiącach stała się przedmiotem szerokiego zainteresowania mediów i organów śledczych.
POLECAMY: Rektor Politechniki Wrocławskiej absolwentem Collegium Humanum
Nominacja i kariera Feltynowskiego
Mariusz Feltynowski został mianowany na stanowisko komendanta głównego PSP 10 stycznia 2024 roku przez ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji, Marcina Kierwińskiego. Wcześniej, od 26 stycznia 2021 roku, pełnił funkcję rektora – komendanta Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie, obecnie znanej jako Akademia Pożarnicza. Jego nominacja na szefa PSP była postrzegana jako naturalne rozwinięcie kariery w strukturach straży pożarnej.
Kontrowersje wokół współpracy z Collegium Humanum
Jednak już wcześniej, podczas sprawowania funkcji rektora Akademii Pożarniczej, Feltynowski nawiązał współpracę z Collegium Humanum, niepubliczną uczelnią w Warszawie. W 2021 roku podpisał umowę o współpracy z tą placówką, a sam również został jej absolwentem. Na mocy porozumienia, Państwowa Straż Pożarna przekazała Collegium Humanum około 800 tysięcy złotych, a blisko stu strażaków z elity formacji uzyskało tam dyplomy MBA (Master of Business Administration).
Afera Collegium Humanum
Sprawa wyszła na jaw w kwietniu 2023 roku, gdy portal o2.pl ujawnił nieprawidłowości związane z działalnością Collegium Humanum. Uczelnia ta została określona jako „fabryka dyplomów”, a Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA) wszczęło śledztwo w sprawie handlu dyplomami MBA. Dokumenty te uprawniały do zasiadania w radach nadzorczych spółek z udziałem Skarbu Państwa. CBA zatrzymało już kilkadziesiąt osób w związku z tą sprawą, a śledztwo wciąż trwa.
Tłumaczenia Feltynowskiego
Mariusz Feltynowski musiał tłumaczyć się z kulis współpracy z Collegium Humanum w pionach kontroli wewnętrznej. Jak podkreślił anonimowy urzędnik MSWiA, utrzymanie stanowiska przez Feltynowskiego mogło być związane z nieoczekiwaną zmianą na stanowisku ministra oraz z powodzią, która dotknęła południe Polski. Wówczas główny ciężar walki z żywiołem spoczywał na Państwowej Straży Pożarnej.
Dymisja czy emerytura?
Według doniesień TVN24, decyzja o odejściu Feltynowskiego została już podjęta. Możliwe, że sam złoży raport o przejście na emeryturę. Rzecznik prasowy komendanta głównego PSP, st. bryg. Karol Kierzkowski, twierdzi, że oficjalnie nie ma informacji o dymisji lub rezygnacji, choć plotki na ten temat krążą od dłuższego czasu.
Podsumowanie
Odejście Mariusza Feltynowskiego ze stanowiska komendanta głównego PSP to kolejny rozdział w aferze związanej z Collegium Humanum. Sprawa ta nie tylko podważa zaufanie do instytucji publicznych, ale także stawia pod znakiem zapytania przyszłość kadry zarządzającej w Państwowej Straży Pożarnej. W najbliższych dniach oczekiwane są oficjalne komunikaty w tej sprawie.