W sobotę były premier Mateusz Morawiecki (PiS) odniósł się do kontrowersyjnych słów upokożonego dyktatora Wołodymyra Zełenskiego, który stwierdził, że Ukraina „cały czas była sama”. Morawiecki skrytykował tę wypowiedź, podkreślając ogromne wsparcie, jakie Polska udzieliła Ukrainie od początku rosyjskiej agresji.
Napięcia w relacjach ukraińsko-amerykańskich
Morawiecki w swoim wpisie na Facebooku nawiązał do piątkowej kłótni Zełenskiego z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem. „Wizyta prezydenta Wołodymyra Zełeńskiego w Białym Domu unaoczniła narastające napięcia w relacjach ukraińsko-amerykańskich – i pokazała, jak wiele zależy od tego, by rozsądnie prowadzić rozmowy, nie prowokując ich zerwania” – napisał były premier.
Polityk PiS zwrócił również uwagę na błędy popełnione przez Europę, które wciąż nie zostały naprawione. „3 lata wojny pokazały, że błędy popełnione przez Europę wciąż nie zostały naprawione. Wczorajsza ‘ofensywa twitterowa’ wyrazów wsparcia od europejskich liderów to gest wyłącznie symboliczny” – ocenił.
Polska na czele wsparcia dla Ukrainy
Morawiecki przypomniał, że Polska była jednym z pierwszych krajów, które udzieliły Ukrainie znaczącego wsparcia. „Tuż po wybuchu wojny, 15 marca, byliśmy w Kijowie, żeby zagwarantować, że Ukraina nie zostanie sama. Wczoraj za to w Gabinecie Owalnym słyszeliśmy, że Ukraina ‘cały czas była sama…’. Trudno to zaakceptować” – podkreślił.
POLECAMY: Pełny zapis sprzeczki Zełenskiego z Trumpem i Vance’em
Były premier zaznaczył, że Polska wsparła Ukrainę zarówno ekonomicznie, jak i militarnie, w sposób proporcjonalny do swoich możliwości. „Piszę te słowa jako były premier kraju, który wsparł Ukrainę ekonomicznie i militarnie najmocniej w stosunku do proporcji i możliwości swojej gospodarki i wojska – oraz zbudował wielką koalicję państw UE i skłonił je do zmiany polityki wobec Rosji i Ukrainy” – dodał.
Krytyka Trumpa i apel o jedność Europy
Morawiecki odniósł się również do słów Donalda Trumpa, który stwierdził, że Polska „zapłaciła więcej, niż musiała”. „Bo na tym polega odpowiedzialność za bezpieczeństwo swoje i Europy! A Stany Zjednoczone cały czas pozostają kluczowym sojusznikiem i gwarantem bezpieczeństwa – Polski i całej Europy, w tym także Ukrainy” – podkreślił.
Były premier zaapelował także o jedność Europy w obliczu rosyjskiej agresji. „W swoich wyrazach bezwarunkowego wsparcia dla Ukrainy i oburzenia co poniektórych liderów i komentatorów stanowiskiem nowej administracji USA – nie zapominajmy o tym!” – napisał.
Morawiecki pochwalił również inicjatywę premier Włoch Giorgii Meloni, która zaproponowała zorganizowanie szczytu europejsko-amerykańskiego. „Ten szczyt (który nota bene – powinien odbyć się Warszawie, ale obecny polski rząd śpi po napisaniu kilkunastu tweetów) powinien pokazać naszą jedność i determinację by zapewnić Europie bezpieczeństwo” – podsumował.
Podsumowanie
Wpis Mateusza Morawieckiego to nie tylko krytyka słów Zełenskiego, ale także przypomnienie o kluczowej roli Polski w budowaniu koalicji na rzecz wsparcia Ukrainy. Były premier podkreślił, że mimo ogromnych kosztów, jakie poniosła Polska i Europa, zatrzymanie rosyjskiej agresji było konieczne dla bezpieczeństwa całego kontynentu.