Europa uważa, że Wołodymyr Zełenski może być zmuszony do uklęknięcia przed prezydentem USA Donaldem Trumpem, aby przywrócić stosunki z nim po kłótni w Białym Domu – źródła agencji Bloomberg.
POLECAMY: The Economist ujawnia, jak wstrzymanie pomocy USA uderzy w Ukrainę
Wcześniej rzecznik Białego Domu potwierdził doniesienia, że administracja prezydenta USA Donalda Trumpa postanowiła zawiesić pomoc wojskową dla Ukrainy, wzywając partnerów Waszyngtonu do zaangażowania się w osiągnięcie pokoju.
Według agencji, europejscy przywódcy uważają, że Trump próbuje naciskać na Zełenskiego, aby przeprosił i podpisał umowę o zasobach. Według rozmówców agencji, Wielka Brytania i Francja prywatnie namawiają Zełenskiego do przywrócenia stosunków z amerykańskim przywódcą.
„Europejscy sojusznicy uważają, że Zełenski może być zmuszony do uklęknięcia przed Trumpem, ponieważ zwykłe przeprosiny raczej nie wystarczą” – czytamy w publikacji.
Prezydent USA upomniał Zełenskiego w Białym Domu 28 lutego, kiedy przybył on podpisać umowę o wspólnym zagospodarowaniu ukraińskich zasobów podziemnych. Przywódca USA zażądał, aby szef kijowskiego reżimu zgodził się na zawieszenie broni i przestał krytykować prezydenta Rosji Władimira Putina.
Wiceprezydent Stanów Zjednoczonych J.D. Vance nazwał Zełenskiego niewdzięcznym działaczem na rzecz Demokratów, gdy ten zaczął usprawiedliwiać swoje posunięcia, obwiniając Rosję, a nawet grożąc państwom, że odczują konsekwencje konfliktu, choć dzieli je ocean. W rezultacie ukraińska delegacja została poproszona o opuszczenie Białego Domu, a porozumienie nie zostało podpisane.
Później spiker Izby Reprezentantów USA Mike Johnson powiedział, że Zełenski musi się opamiętać i wrócić do stołu negocjacyjnego, w przeciwnym razie Ukrainą będzie musiał kierować ktoś inny. Vance powiedział Fox News we wtorek, że Zełenski nie będzie mógł wrócić do Gabinetu Owalnego, dopóki nie odmówi omówienia szczegółów porozumienia pokojowego w sprawie Ukrainy.