W tym roku emeryci i renciści mogą cieszyć się podwyższonymi świadczeniami dzięki waloryzacji na poziomie 5,5 proc. Jednak wraz z wyższymi wypłatami pojawiają się także nowe zobowiązania podatkowe. Dla części seniorów oznacza to utratę ulgi podatkowej i konieczność odprowadzania PIT. Sprawdź, jak waloryzacja wpłynie na Twoje finanse i ile zapłacisz państwu.
Waloryzacja emerytur 2024: Jak obliczana jest podwyżka?
Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent na 2024 rok został ustalony na podstawie danych ekonomicznych GUS. Wzrost świadczeń wynika z inflacji na poziomie 3,6 proc. oraz wzrostu płac o 12,4 proc. W praktyce oznacza to, że kwota świadczenia oraz podstawa jego wymiaru zostaną pomnożone przez wskaźnik 5,5 proc.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) już rozpoczął wypłaty zaktualizowanych świadczeń. Emeryci, którzy otrzymują wypłaty 1. dnia miesiąca, dostali swoje środki pod koniec lutego. Kolejne transze trafiły do seniorów 5 i 7 marca. Jednak wyższe emerytury oznaczają nie tylko więcej pieniędzy w portfelu, ale także wyższe składki zdrowotne oraz, w niektórych przypadkach, podatek dochodowy.
Kto straci prawo do zwolnienia z PIT?
W 2022 roku kwota wolna od podatku została podniesiona do 30 tys. zł rocznie, co oznacza, że osoby otrzymujące emerytury lub renty do 2 tys. 500 zł brutto miesięcznie nie muszą płacić PIT. Jednak każda waloryzacja sprawia, że coraz więcej seniorów przekracza ten próg.
Przykładowo, senior, który dotychczas otrzymywał 2 tys. 400 zł emerytury, nie płacił podatku. Jednak po tegorocznej waloryzacji jego świadczenie wzrośnie, a wraz z nim pojawi się obowiązek odprowadzania zaliczki na PIT.
Ile podatku zapłacą emeryci?
Wysokość podatku zależy od kwoty świadczenia. Poniżej przedstawiamy, ile PIT zapłacą seniorzy w zależności od wysokości emerytury:
- 2 tys. 400 zł – 4 zł PIT
- 2 tys. 500 zł – 17 zł PIT
- 2 tys. 600 zł – 29 zł PIT
- 3 tys. zł – 80 zł PIT
- 3 tys. 500 zł – 143 zł PIT
- 4 tys. zł – 206 zł PIT
Czy kwota wolna od podatku wzrośnie?
W trakcie kampanii wyborczej Koalicja Obywatelska (KO) obiecywała podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł rocznie. Oznaczałoby to, że wszystkie emerytury do 5 tys. zł miesięcznie byłyby zwolnione z PIT. Niestety, plany te nie zostaną zrealizowane w najbliższych latach.
– Rząd z tej obietnicy się nie wycofuje, natomiast sytuacja finansów publicznych jest, jaka jest i to też nie jest tajemnicą. Koszt wprowadzenia tej reformy to 56 mld zł. W sytuacji, gdy ponad 5 proc. PKB przeznaczamy na wojnę i inne wydatki, nie jesteśmy w stanie spełnić tej obietnicy – tłumaczył wiceminister finansów Jarosław Neneman podczas wystąpienia w Sejmie pod koniec lutego.
Podsumowanie
Waloryzacja emerytur to dla wielu seniorów szansa na poprawę sytuacji materialnej. Niestety, wyższe świadczenia oznaczają również wyższe obciążenia podatkowe. Warto śledzić zmiany w przepisach podatkowych, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.