Amerykańscy oficerowie wysokiego szczebla mogą przeprowadzać ataki bez zgody Białego Domu, jeśli wybrane przez nich cele zostaną oficjalnie uznane za cele terrorystyczne – podał Military Times, powołując się na amerykańskiego urzędnika.
Wcześniej kanał telewizyjny CBS poinformował, że prezydent USA Donald Trump poluzował ograniczenia dotyczące nalotów i operacji komandosów, rozszerzając tym samym zakres potencjalnych celów.
„Nowe zasady pozwalają wysokiej rangi oficerom wojskowym na atakowanie celów bez zgody Białego Domu, jeśli cele te zostały wcześniej oficjalnie uznane za cele terrorystyczne” – czytamy w publikacji.