Decyzja Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH) w USA o zaprzestaniu stosowania komórek pochodzących z abortowanych płodów w badaniach medycznych wzbudza ogromne zainteresowanie zarówno w środowisku naukowym, jak i wśród opinii publicznej. Dr Jay Bhattacharya, nominowany przez Donalda Trumpa na stanowisko dyrektora NIH, zapowiedział tę zmianę podczas przesłuchania przed komisją senacką. Co dokładnie oznacza ta decyzja i jakie mogą być jej konsekwencje?
POLECAMY: Mało inteligentna minister Zielińska ogłosiła otwarcie pierwszej w Polsce kliniki aborcyjnej
Deklaracja dr. Bhattacharyi: Koniec kontrowersyjnych praktyk
Podczas przesłuchania dr Bhattacharya został zapytany, czy NIH zrezygnuje z badań wykorzystujących komórki pochodzące z abortowanych płodów. Jego odpowiedź była jednoznaczna:
– Chciałem zapewnić, że w tej sprawie absolutnie podążam linią sekretarza Kennedy’ego i prezydenta Trumpa – oświadczył.
POLECAMY: Kennedy Jr. przepowiedział rewolucję w USA
Nowy dyrektor NIH podkreślił, że współczesna nauka dysponuje już alternatywami, które nie wymagają stosowania tego typu komórek. Jego stanowisko jest zgodne z polityką administracji Trumpa, która od dawna krytykowała praktyki budzące wątpliwości etyczne.
Etyka w nauce: Dlaczego to ważne?
Dr Bhattacharya zwrócił uwagę, że wiele osób ma poważne obawy natury moralnej dotyczące stosowania komórek z abortowanych płodów. – W publicznej polityce zdrowotnej musimy zapewnić, by produkty oferowane przez naukę były etycznie akceptowalne dla wszystkich – zaznaczył.
Lekarz przypomniał również, że podczas pandemii COVID-19 wiele osób pytało, czy szczepionki mRNA były opracowywane przy użyciu linii komórkowych pochodzących z abortowanych płodów. – Odpowiadałem twierdząco, ale podkreślałem, że istnieją alternatywy, które nie budzą takich kontrowersji – dodał.
Krytyka pandemicznych restrykcji: Bhattacharya i Kennedy na czele zmian
Portal LifeSiteNews.com przypomina, że zarówno dr Bhattacharya, jak i sekretarz zdrowia Robert Kennedy Jr., byli jednymi z najgłośniejszych krytyków strategii sanitarnej wdrażanej przez amerykański rząd podczas pandemii. W październiku 2020 r. Bhattacharya był współautorem Deklaracji Great Barrington, dokumentu otwarcie krytykującego lockdowny i inne restrykcje.
Jako profesor medycyny, ekonomii oraz polityki zdrowotnej na Uniwersytecie Stanforda, Bhattacharya od dawna podkreślał, że polityka zdrowotna powinna opierać się na rzetelnych danych naukowych, a nie na panice. Jego nominacja na stanowisko dyrektora NIH może oznaczać znaczące zmiany w podejściu do badań medycznych w USA.
Co dalej? Przyszłość badań medycznych bez komórek z abortowanych płodów
Decyzja NIH to krok w kierunku bardziej etycznego podejścia do badań naukowych. Dr Bhattacharya zaznaczył, że konieczność posiadania alternatyw dla linii komórkowych pochodzących z aborcji to nie tylko kwestia etyczna, ale także zdrowotna. – Musimy zapewnić, by wszyscy mieli udział w postępie, który czynimy – podsumował.
Czy ta decyzja wpłynie na tempo rozwoju nauki? Eksperci podkreślają, że współczesna technologia oferuje już wiele alternatyw, takich jak komórki macierzyste pozyskiwane w sposób niebudzący kontrowersji. Dzięki temu nauka może rozwijać się bez naruszania zasad etycznych.
Podsumowanie
Decyzja Narodowych Instytutów Zdrowia o zaprzestaniu stosowania komórek pochodzących z abortowanych płodów to ważny krok w kierunku bardziej etycznej nauki. Dr Jay Bhattacharya, nowy dyrektor NIH, podkreśla, że współczesna medycyna dysponuje już alternatywami, które nie budzą wątpliwości moralnych. Ta zmiana może wpłynąć nie tylko na przyszłość badań medycznych, ale także na zaufanie społeczeństwa do nauki.